W poprzednim sezonie w związku z wyjazdem za granicę z Kamila Sidora na boisku skorzystaliśmy tylko pięć razy. A ponieważ to jeden z najważniejszych filarów naszego zespołu to jego brak był mocno odczuwalny. Najważniejsze jest to, że Kamil ponownie będzie mógł regularnie zakładać trykot TGS. Po dłuższym pobycie za granicą. Trzeba docenić to, że gdy tylko był dostępny na miejscu, wspierał Sokół w meczach ligowych i pucharowych.
Sokołowski Klub „200”?
O tym, że mimo zaledwie 25 lat jest to kawał historii naszego klubu niech poświadczą ligowe statystyki. Licząc tylko oficjalne występy „Dżimi” uzbierał już aż 183 mecze i 18 goli dla pierwszego zespołu Sokoła. Spośród Sokołów, podobną liczbą występów mogą pochwalić się m.in. Łukasz Nizioł (ponad 219), Dominik Pietroński (218), Tomasz Brzychczy (ponad 250).
Jeden z najmłodszych w historii TGS
Wychowanek TGS debiutował w dorosłych barwach jeszcze w sezonie 2014/2015, w wyjazdowym meczu Klasy Okręgowej przeciwko Startowi Brzóza Stadnicka, za kadencji Tomasza Brzychczego, w wieku 16 lat. To czyni Kamila jednym z najmłodszych w historii (16 lat i 107 dni). Dla porównania Kuba Ożóg debiutując w ubiegłym roku w seniorskich rozgrywkach był nieco starszy (16 lat i 286 dni).
Dużym atutem Kamila jest nie tylko gra w obronie, ale również to, że stwarza duże zagrożenie pod bramką przeciwnika. Co ciekawe, mimo propozycji z innych klubów Kamil pozostaje (wspólnie z Łukaszem Niziołem) jedynymi w tej chwili zawodnikami z dłuższym stażem, którzy reprezentowali niezmiennie barwy TGS. Jeden i drugi śrubują jednocześnie historyczne statystyki. „Dżimiemu” życzymy samych zwycięstw i przebicia magicznej bariery dwustu ligowych spotkań!