Jeszcze dzisiaj o 15:00 przeciwnikiem TGS będzie drużyna Bratka Bratkowice. Rywale nieźle rozpoczęli sezon i po pięciu meczach lokują się w środku tabeli. Sokoły z kolei po dwóch remisach z rzędu zagrają o zwycięstwo. O to nie będzie co prawda łatwo, ale aby myśleć o gonieniu pozycji lidera trzeba będzie zagrać dobry mecz. Będzie to kolejny sentymentalny mecz – tym razem dla Patryka Śwista, który występował w Bratku w sezonie 2014/2015.
Bratek co prawda nie jest typowany do grona faworytów Klasy Okręgowej, ale.. od momentu swojego powrotu do piątej ligi (sezon 2014/2015) nie dość, że na stałe zadomowili się w lidze, to należą do grona solidnych zespołów. Zespół prowadzony przez trenera Jacka Sowę przeszedł też w tym sezonie niewielką rewolucję kadrową. Do drużyny dołączył bramkarz Wojciech Kyciński (Lechia Sędziszów Małopolski), Maciek Okaramus (juniorzy Stali Rzeszów) oraz po przerwie Bartosz Nosek. Z kolei z kadrą zespołu z Bratkowic pożegnali się bramkostrzelny Paweł Czaja (zawieszenie kariery) oraz Damian Zieliński (Rudnianka Rudna Wielka).