Dwa oblicza Sokoła. W turnieju zagramy tylko o 3 miejsce

Niestety nie wyszedł naszej drużynie mecz otwierający z Zorzą. Rywale zagrali co prawda na granicy faulu, ale skutecznie wygrywając 2:0 (0:0), i to oni powalczą z gospodarzem wczorajszego turnieju – Górnovią o pierwsze miejsce. W drugim meczu Sokół pokonał Plantatora 1:0 (1:0), choć był to najmniejszy wymiar kary, bo oprócz akcji bramkowej Michała Bala okazji do podwyższenia prowadzenia było kilkanaście. O trzecie miejsce TGS zagra za tydzień z Herkulesem Trzebuska.

TG Sokół Sokołów Małopolski – Zorza Trzeboś 0:2 (0:0)

Mecz z drużyną z Trzebosi rozpoczął się dobrze, a Sokół szybko zyskał optyczną przewagę, jednak nie potrafił zamienić przewagi w polu na konkretne sytuacje bramkowe. Zorza grała ofiarnie w obronie, ale kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby sędzia odgwizdał zagranie piłki ręką w polu karnym przez trzeboskiego zawodnika. Tak się jednak nie stało i do przerwy nie padły żadne gole. Po przerwie Zorza zagrała z kontry, co przyniosło pierwszą bramkę, piłka poszybowała tuż obok słupka i minęła linię bramkową. Druga bramka padła kilka minut później po kolejnej kontrze. Zaraz potem Zorza skutecznie zamurowała dostęp do swojej bramki, a Sokół nie wykorzystał rzutu karnego wykonanego w ostatniej akcji meczu przez Michała Bala, którego uderzenie wybronił Paweł Tęcza, jednak bohaterem meczu został inny zawodnik Zorzy – Daniel Gnatek, który stwarzał wczoraj największe zagrożenie i miał aktywny udział przy wszystkich bramkach swojej drużyny. Ciekawostką może być fakt, że Gnatek reprezentował w przeszłości barwy Sokoła.

TG Sokół Sokół Sokołów Małopolski – Plantator Nienadówka 1:0 (1:0)

Mecz Sokoła z Plantatorem szybko przerwała silna ulewa i porywisty wiatr, co opóźniło powrót zawodników na boisko o co najmniej kilkanaście minut. Poprawienie się pogody dało możliwość wznowienia spotkania, choć warunki do gry nie były łatwe – był to mecz “na wodzie”, w którym zdecydowanie lepiej pokazał się Sokół, który od początku do końca nacierał na bramkę Plantatora. To, że padła tylko jedna bramka było rezultatem szczęścia dopisującego drużynie z Nienadówki i dobrej postawie bramkarza, który w kilku sytuacjach sam na sam kilkukrotnie zablokował strzały zawodników Sokoła.

Galeria meczowa (wkrótce)

Wyniki:
TG Sokół Sokołów Małopolski – Zorza Trzeboś 0:2
Zorza Trzeboś – Plantator Nienadówka 1:1
TG Sokół Sokołów Małopolski – Plantator Nienadówka 1:0

Herkules Trzebuska – Orzeł Wólka Niedźwiedzka 1:1
Górnovia Górno – Orzeł Wólka Niedźwiedzka 2:0
Herkules Trzebuska – Górnovia Górno 0:1

Pary finałowe:
o 1 miejsce: Górnovia Górno – Zorza Trzeboś
o 3 miejsce: TG Sokół Sokołów Małopolski – Herkules Trzebuska
o 5 miejsce: Plantator Nienadówka – Orzeł Wólka Niedźwiedzka

O autorze

rafal.koziarz@gmail.com