Sam tytuł nie jest jednak aluzją do warunków atmosferycznych, ale do wyniku 5:2 (4:2), który padł w niedzielny wieczór na rzeszowskiej Słocinie. Początek wskazywał na porządne lanie, ale nasi rywale otrząsnęli się po gradzie goli i pod koniec pierwszej połówki dwukrotnie zmniejszali rozmiary porażki. Gole dla Sokoła zdobywali Bartosz Mika, Hubert Serwatka, Patryk Sobuś i Konrad Panek (dwa gole), który postawił kropkę nad “i”.
Początek to znaczna przewaga TGS, co poskutkowało dużą liczbą bramek. Strzelanie rozpoczął Mika, dla którego było to już kolejne trzecie trafienie. Niedługo potem strzałem głową po dośrodkowaniu Sobusia podwyższył Serwatka. Dalej dla Sokoła trafial Sobuś i Panek. W ciągu całego spotkania przeważała drużyna z Sokołowa wraz z większym posiadaniem piłki. W drugiej połowie zespół nieco obniżył tempo, ale na koniec notujemy pewne zwycięstwo.
Drużynie z Podlesia dziękujemy za sparing i życzymy powodzenia w wiosennych meczach ligowych!
![]() | ![]() |
PODLESIANKA | TG SOKÓŁ |
2 | 5 |
Kadra (Sokół): Surowiec, Kwiecień, Jaskuła – Uram, Serwatka, Sidor, Jagusiak, Ziobro, Testowany, Mika, Płonka, Panek, Sobuś, Pilecki, Frącz, Motyka, Pietroński