KS Stobierna – Sokół w cieniu tragedii

Remisem 1:1 (0:1) zakończyło się inaugurujące wiosnę spotkanie Sokoła w Stobiernej. Obie ekipy mogły mieć po meczu spory niedosyt – gospodarze tylko częściowo wykorzystali grę w przewadze, natomiast Sokół nie wykorzystał kilku dogodnych sytuacji (w tym rzutu karnego). Dla naszej drużyny trafił dzisiaj Michał Uram, natomiast dla KS Stobierna Kamil Jakubowski.

Galeria meczowa

Sam mecz odbył się w cieniu tragedii i obie drużyny rozpoczęły od uczczenia minutą ciszy pamięci piłkarzy Wólczanki. Sokół rozpoczął pojedynek dobrze, a pierwsza okazja strzelecka pojawiła się już w 3 minucie meczu, gdy po faulu na Karolu Nowaku podyktowany został rzut karny dla Sokoła, którego jednak nie udało się wykorzystać. Sytuacja o mało nie zemściła się w 12 minucie, gdy od utraty gola uratowała nas ofiarna interwencja Sławomira Śwista, który wybił piłkę sprzed linii bramkowej. Chwilę potem swoją kolejną sytuację miał nasz kapitan, który po rajdzie wypuścił sobie jednak piłkę zbyt daleko i po raz kolejny udanie interweniował bardzo dobrze dysponowany dzisiaj bramkarz Adam Fabiński. W 20 minucie groźny strzał oddał Michał Uram, jednak futbolówkę zablokował obrońca miejscowych. W odpowiedzi Stobierna wyprowadziła groźną kontrę, a w 25 minucie ostatecznie udało się Sokołowi objąć prowadzenie, po dośrodkowaniu Karola Nowaka z rzutu wolnego, które wykorzystał Michał Uram, który pokonał Fabińskiego. W 30 minucie była jeszcze okazja na podwyższenie wyniku, ale Karol Nowak minimalnie minął się z piłką. W chwili, gdy wydawało się, że mecz jest pod kontrolą czerwoną kartkę otrzymał Sławomir Świst, który wcześniej skutecznie utrudniał grę zawodnikom Stobiernej. Grająca w przewadze Stobierna zaczęła przeważać, ale przed przerwą to Sokół miał najlepszą sytuację bramkową – sam na sam przed bramkarzem znalazł się Bartłomiej Bandura, ale nie udało się zamienić okazji na gola. Do przerwy wynik nie uległ zmianie – Sokół prowadził 1:0, ale przed naszym zespołem była perspektywa gry kolejnych 45 minut w osłabieniu.

Druga połowa rozpoczęła się od lekkiej przewagi zespołu KS-u. W 53 minucie ostry faul na Michale Uramie popełnił gracz Stobiernej, za co ujrzał żółtą kartkę, a kilkanaście minut później Sokół stracił pechowo bramkę na 1:1; kiks bramkarza i obrony na śliskiej murawie wykorzystał Kamil Jakubowski, który dobił do pustej bramki bezpańską piłkę. W 66 minucie czerwoną kartkę ujrzał jeden z filarów Stobiernej – Łukasz Lepionka, a sam mecz zaczął się praktycznie od początku – obie drużyny grały w ’10’. Od tej pory obie drużyny wyprowadzały ciosy po kontrach – szczególnie groźny był w dalszym ciągu Jakubowski, jednak w tym czasie to Sokół zyskał pewną przewagę nad lekko podmęczoną ekipą rywala. Koniec końców kolejne okazje Sokoła nie znalazły drogi do siatki bramki strzeżonej przez Fabińskiego i mecz zakończył się podziałem punktów.

Warto zaznaczyć, że sama murawa była dzisiaj bardzo wymagająca w związku z ciągłymi opadami deszczu, co wyraźnie przeszkadzało graczom obu drużyn i przyczyniło się do trafienia na 1:1. Ciekawostką może być fakt, że po raz kolejny oglądaliśmy mnogą liczbę czerwonych kartek. Łącznie w 6 ostatnich spotkaniach z KS Stobierna zawodnicy otrzymali aż 7 czerwonych kartek.

KS Stobierna – TG Sokół Sokołów Małopolski 1:1 (0:1)

Bramki: K.Jakubowski (64′) – M.Uram (25′)

Skład (KS Stobierna): A.Fabiński – J.Chmiel (K.Sałagaj), A.Drzał (B.Grzesik), W.Dziedzic, Ł.Płonka – K.Jakubowski, K.Jagusiak (H.Kuca), Lepionka (66′ cz.k.), B.Wiech, A.Kamiński – P.Dworak (D.Uram).

Skład (TG Sokół): G.Kwiecień – M.Wilk, S.Świst (37′ cz.k.), P.Świst, Ł.Nizioł, M.Uram (88′ B.Mika), P.Codello, T.Głowacki, T.Brzychczy, B.Bandura (65′ Kacper Nowak), Karol Nowak

Galeria meczowa

 

Komplet wyników 16 kolejki:

Strumyk Malawa – Wisłok Czarna 4:0 (1:0)