Lider nie dał rady Sokołowi!

Po raz kolejny nasi piłkarze zgarnęli pełną pulę w wyjazdowym meczu na trudnym terenie. Tym razem Sokoły pokonały Stal II Rzeszów 1:0 (1:0). Gol na wagę zwycięstwa padł na samym początku, po trafieniu Karola Nowaka z rzutu karnego. Czekamy na wyniki pozostałych niedzielnych spotkań. Z dotychczas zakończonych KS Stobierna uległa na własnym boisku Grodziszczance 0:1.

Na mecz do Rzeszowa jechaliśmy w nieco okrojonym składzie, a Tomasz Brzychczy nie mógł skorzystać z kilku zawodników. Spotkanie zostało rozegrane na bocznym boisku Stali Rzeszów, którego murawa niestety nie zachęcała do ładnej gry jednego i drugiego zespołu. Pierwsze emocje przyszły na samym początku spotkania – jeden z obrońców Stali dotknął futbolówki ręką, a sędzia podyktował rzut karny dla naszej drużyny. Do piłki podszedł Karol Nowak, który dał nam prowadzenie 1:0, chociaż niewiele brakowało a na przeszkodzie stanęłaby właśnie murawa boiska. Kolejne minuty to raczej ostrożne konstruowanie akcji przez oba zespoły. Małe rozmiary boiska momentami jednak sprawiały, że na tworzenie sytuacji podbramkowych jest dość mało miejsca. Ogólnie jednak, pierwsza część spotkania była dość wyrównana. Możemy mówić o sporym szczęściu, gdyż w okolicy 20 minuty meczu sędzia znowu dyktuje “jedenastkę” – tym razem dla Stali II. Piłkarz miejscowych  trafił jednak w słupek bramki i do przerwy udało się utrzymać skromne, jednobramkowe prowadzenie.

Po przerwie “Stalowcy” zaczęli grać bardziej ofensywnie, co kończyło się groźnymi kontrami Sokołowian. Brakowało jednak z naszej strony skuteczności, która mogła dać o wiele więcej spokoju w kolejnych minutach. Tak się jednak nie stało i chociaż sytuacje bramkowe były, to wynik nie ulegał zmianie. Bardzo dobry występ zaliczyli nasi obrońcy, którzy konsekwentnie przerywali akcje zespołu gospodarzy. Tuż przed regulaminowego czasu gry Stal wyprowadziła groźną akcję, piłka wpadła nawet do naszej bramki, lecz sędzia dopatrzył się faulu na naszym bramkarzu, a bramka nie została uznana. Świetną okazję na podwyższenie w samej końcówce miał Hubert Kuca, którego strzał został jednak zatrzymany przez młodego bramkarza Stali.

Choć w przekroju całego spotkania to Sokół miał więcej sytuacji bramkowych, to dzisiejszy mecz był na tyle nerwowy, że o wynik musieliśmy się martwić do końcowego gwizdka. Na szczęście lider nie zdołał strzelić bramki a kolejny trzy punkty to kolejny krok do utrzymania. Czekamy jednak na pozostałe wyniki. Na chwilę obecną zajmujemy 9 miejsce w tabeli i zmniejszyliśmy dystans do kolejnych zespołów w tabeli.

Dziękujemy licznie zgromadzonym kibicom z Sokołowa, którzy przyjechali obejrzeć nasze dzisiejsze spotkanie!

Stal II Rzeszów – TG Sokół 0:1 (0:1)

Bramki: K.Nowak (7′ – k)

Skład TG Sokół: G.Kwiecień, K.Kołodziej, M.Gorący, Ł.Świst, M.Pietrucha, P.Szalacha, T.Brzychczy, M.Bal, Ł.Nizioł (80′ B.Mika), H.Kuca, K.Nowak

Skład Stali II Rzeszów: B.Lekki, D.Bartkiewicz, Ł.Jamroży (46′ A.Czerwiński), P.Kudła, D.Łagowski (55′ K.Jagusiak), K.Maca, P.Rusin (65′ P.Pawełek), M.Surowiec (46′ M.Karnas), K.Szybko, K.Wójcik, P.Zieliński

Zakończone już mecze 25 kolejki:

KS Stobierna – Grodziszczanka 0:1
Stal II Rzeszów – TG Sokół 0:1

Z pozostałych interesujących nas spotkań 25 kolejki Klasy Okręgowej:

Strug Tyczyn – Piast Nowa Wieś 1:1
Astra Medynia Głog. – KS Dąbrówki 3:0
Włókniarz Rakszawa – Iskra Jawornik Polski 4:3
Sawa Sonina – Głogovia Głogów 1:1
Dynovia Dynów – Jawor Krzemienica 1:3
Resovia II – LKS Przybyszówka 0:1