W drugiej części podsumowania rundy na celowniku znajdują się seniorzy. Rundę można uznać za udaną, co nie znaczy, że na wiosnę nie może być lepiej. Zapraszam do lektury. Więcej w rozwinięciu.
W tym roku nastroje w sokołowskim obozie są znacznie lepsze niż o tej samej porze rok temu. Co ciekawe, jest to najlepszy wynik od 11 sezonów, kiedy to w 2003 roku Sokół po jesieni plasował się na pozycji wicelidera Klasy Okręgowej. Wtedy od sokołowian lepszy był jedynie Kolejarz/Igloopol Dębica. Czasy te dobrze pamiętać będzie nasz trener – Tomasz Brzychczy oraz wchodzący wtedy do seniorskiej piłki Piotr Darocha, Karol Nowak i Adam Piękoś.
W trakcie 15 spotkań Sokół wygrywał jesienią ośmiokrotnie: z Grodziszczanką (3:2), LKS Trzebownisko (3:2), Startem Brzóza Stadnicka (3:2), Stalą II Rzeszów (4:1), KS Dąbrówki (2:0), Wisłokiem Strzyżów (3:0), Bratkiem Bratkowice (3:2) i Astrą Medynia Głogowska (4:0). Trzykrotnie padały remisy: z Resovią II (0:0), Orłem Wólka Niedźwiedzka (1:1) i Jaworem Krzemienica (2:2). Cztery razy zwyciężali nasi rywale – Dynovia (1:0), KS Stobierna (5:0), Jedność (2:1) i KP Zabajka (3:1), co daje łącznie 27 punktów, 3 miejsce w tabeli i dobry bilans bramkowy 30:23. W międzyczasie na koncie Sokoła były cztery zwycięstwa z rzędu, jednak jak pokazała runda wiosenna ubiegłego sezonu, Sokoła stać na jeszcze lepsze serie (7 zwycięskich meczów bez straty gola).
[leagueengine_show_season_table lid=1 sid=29 highlight=2]
*15 listopada zostanie rozegrany zaległy mecz 14 kolejki pomiędzy LKS Trzebownisko i KS Stobierna (w Trzebownisku).
Poniżej dotychczasowe spotkania Sokoła (jesień 2014/15)
[leagueengine_show_season_matches lid=1 sid=29 tid=2 type=all start=2014-08-12 end=2014-11-12 date=show time=show order=ASC text_date=Data text_time=Godzina text_home=Dom text_away=Wyjazd text_score=Wynik]
Sezon | Miejsce | Mecze | Bilans | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
2003/04 | 2. | 15 | 8-6-1 | 30:12 | 30 |
2004/05 | 16. | 15 | 1-6-8 | 12:31 | 9 |
2005/06 | 7. | 14 | 7-1-6 | 18:22 | 22 |
2006/07 | 8. | 15 | 5-4-6 | 20:20 | 19 |
2007/08 | 14. | 15 | 3-3-9 | 13:25 | 12 |
2008/09 | 16. | 15 | 2-1-12 | 9:43 | 7 |
2013/14 | 16. | 16 | 3-2-11 | 25:47 | 11 |
2014/15 | 3. | 15 | 8-3-4 | 30:23 | 27 |
To co miało duży wpływ na kończącą rundę to kontuzje. Praktycznie w każdym meczu Sokół nie mógł skorzystać z optymalnego składu, a w trakcie sezonu na urazy narzekali Piotr Codello, Piotr Darocha, Łukasz Nizioł, Michał Bal, Michał Szczygieł. Z gry w zespole przez długi czas wykluczony był Codello i Darocha. W przedostatnim meczu kontuzji nabawili się Dominik Pietroński i Piotr Darocha, któremu kontuzja uległa odnowieniu. Na szczęście ciężka runda to historia i miejmy nadzieję, że kontuzje nie będą już uprzykrzać życia naszym zawodnikom.
W rundzie jesiennej najwięcej na boisku spędził Sławomir Świst, który jako filar sokołowskiej defensywy jako jedyny rozegrał komplet spotkań i grał przez 1350 minut. Nieco mniej na boisku spędził Łukasz Nizioł, trener Tomasz Brzychczy, Mateusz Gorzenik i kapitan drużyny Karol Nowak. Ponadto w trakcie sezonu w naszym składzie pojawiło się ośmiu młodzieżowców, z których najdłużej na boisku przebywali 17-letni Bartłomiej Bandura i 17-letni Bartosz Mika.
Najczęściej do bramki rywala trafiali wśród zawodników Sokoła Karol Nowak (13 bramek). Drugi w kolejności jest Łukasz Nizioł (6 bramek), Bartłomiej Bandura i Michał Bal (po 3 bramki), Piotr Darocha i Piotr Codello (po 1 bramce).
Lp. | Zawodnik | Minut na boisku |
---|---|---|
1. | Sławomir Świst | 1350 |
2. | Łukasz Nizioł | 1238 |
3. | Tomasz Brzychczy | 1187 |
4. | Mateusz Gorzenik | 1170 |
4. | Karol Nowak | 1170 |
6. | Michał Bal | 1090 |
7. | Adam Piękoś | 979 |
8. | Piotr Codello | 902 |
9. | Bartłomiej Bandura M | 813 |
10. | Bartosz Mika M | 736 |
11. | Grzegorz Kwiecień | 691 |
12. | Krystian Dec M | 663 |
13. | Michał Szczygieł | 650 |
14. | Piotr Darocha | 556 |
15. | Marcin Darocha | 504 |
16. | Krystian Kołodziej M | 411 |
17. | Dominik Pietroński M | 287 |
18. | Łukasz Dec | 245 |
19. | Karol Berkowicz M | 81 |
20. | Krzysztof Słonina M | 9 |
21. | Grzegorz Matuła M | 2 |
W przypadku kartek lideruje Adam Piękoś, który otrzymał łącznie 4 żółte kartki oraz jedną czerwoną. Czerwoną kartkę ma na swoim koncie także Piotr Darocha, jednak on więcej upomnień nie otrzymał. Pozostałymi kolekcjonerami byli: Mateusz Gorzenik (4 żółte kartki), Sławomir Świst i Bartłomiej Bandura (po 3), Michał Bal, Tomasz Brzychczy, Piotr Codello i Karol Nowak (po dwie – Karol Nowak obie w meczu z Wisłokiem Strzyżów). Po jednym upomnieniu otrzymali: Marcin Darocha, Krystian Dec, Bartosz Mika, Łukasz Dec, Dominik Pietroński, Michał Szczygieł i Łukasz Nizioł.
Faza | Bilans | Bramki |
---|---|---|
Przygotowania (zima 2014) | 4-0-3 | 28:18 |
Wiosna 2013/14 | 11-1-4 | 35:20 |
Przygotowania (lato 2014) | 5-1-1 | 15:13 |
Jesień 2014/15 | 8-3-4 | 30:23 |
Razem (liga) | 19-4-8 | 65:43 |
Razem | 28-5-12 | 108:74 |
Rewelacje rundy jesiennej 2014/15:
Kamil Kurowski (Bratek Bratkowice) i Karol Nowak (TG Sokół)
Aktualnie zdecydowanie najlepsi strzelcy w rozgrywkach. Kapitan drużyny Sokoła ma na koncie 13 trafień – prowadzący w klasyfikacji gracz Bratka Bratkowice ma ich 15.
KP Zabajka
Zespół z Zabajki był przed sezonem skazywany na pożarcie. Drużyna, która jeszcze dwa sezony wcześniej bronił się przed spadkiem do Klasy B okazał się rewelacją rundy, przez długi czas utrzymując się w czołowej trójce rozgrywek. Ostatecznie KP Zabajka zakończył rundę na 4 miejscu z 25 punktami i bilansem 7 zwycięstw, 4 remisów i 4 porażek (21:15 w bramkach).
Jedność Niechobrz
W konfrontacji spadkowiczów, zdecydowanie lepiej radzi sobie Jedność, która zakończyła rundę z 35 oczkami, co daje drużynie z Niechobrza solidną zaliczkę przed rozpoczęciem rundy rewanżowej. Spadkowicz z IV ligi pomimo dużego przemeblowania składu zanotował między innymi serię 7 kolejnych zwycięstw. Ostatnia porażka Niechobrza to mecz 3 kolejki przeciwko KS Stobierna – 0:1.
Krzysztof Pastuła (KP Zabajka)
Na uznanie zasługuje postać napastnika KP Zabajka, który jest filarem zespołu z Zabajki. Gracz KP regularnie strzelał w Klasie A. Skuteczność w Okręgówce tego zawodnika jest równie wysoka co na niższym szczeblu rozgrywek. Pastuła ma na koncie 8 bramek po 15 meczach i jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy ligi.
Rozczarowania rundy jesiennej 2014/15:
Jawor Krzemienica
Jeden z głównych (przedsezonowych) faworytów do awansu. Po rundzie jesiennej powinna chyba nastąpić weryfikacja celów, ponieważ ekipa, chociaż mocna na “papierze”, jest coraz bliżej strefy spadkowej. 16 punktów straty do lidera z Niechobrza raczej przekreśla szanse na awans do klasy regionalnej i chyba tylko katastrofa może sprawić, że nastąpi tak dramatyczna zmiana osiąganych wyników jednego i drugiego zespołu.
Start Brzóza Stadnicka
Beniaminek z Brzózy po względnie dobrym początku przeżywał w drugiej fazie rundy jesiennej duży kryzys i okupuje ostatnie miejsce w tabeli (z 12 punktami). Nienajlepiej spisuje się póki co ofensywa Startu – 15 spotkań i 15 strzelonych bramek to najsłabszy rezultat wśród tegorocznych piątoligowców naszej grupy.
Stal II Rzeszów
Ubiegłoroczny topowy zespół ligi w tym sezonie przez długi czas znajdował się na samym dnie tabeli. Po lepszej końcówce rundy rezerwy Stali Rzeszów co prawda opuściły ostatnią lokatę, ale 16 punktów i 15 miejsce to wynik zdecydowanie poniżej wcześniejszych oczekiwań. Dokładnie rok temu Stal II miała na koncie 31 punktów, niemal dwa razy tyle co teraz i samodzielnie liderowała Klasie Okręgowej.
Mecz rundy
Wisłok Strzyżów – Bratek Bratkowice 5:3
Niezbyt często się zdarza mecz, który ma taki przebieg jak ten z 15 kolejki ligowej, który odbył się w Strzyżowie. Do 88 minuty meczu goście prowadzili 3:2 i grali w podwójnej przewadze, po dwóch czerwonych kartkach. Wisłok odrobił straty i wyszedł na prowadzenie. Dwie czerwone kartki otrzymali także zawodnicy Bratka (razem było ich aż cztery). Aż trzy rzuty karne w ciągu jednego spotkania to chyba kolejny rekord tej rundy.
Awanse i spadki
Naszą ligę opuszczą przynajmniej 3 drużyny (4 zespoły awansują do Klasy Okręgowej z Klasy A) – najlepsza drużyna z naszej grupy awansuje do IV ligi. Ponadto istnieje zagrożenie, że dodatkowych spadkowiczów pociągnie za sobą postawa czwartoligowców. W tej chwili najciężej wygląda sytuacja Crasnovii – przedostatnie, 15 miejsce i 12 punktów. Lepiej wyglądają sprawy w Soninie (Sawa – 16 punktów, 13 pozycja), Strumyku Malawa (17 punktów, 11 pozycja) i Pogoni Leżajsk (20 punktów, 8 pozycja).
Póki co, wśród drużyn Klasy A Rzeszów i Łańcut najwyższe szanse na awans posiada Orzeł Wysoka Głogowska. Zespół w którym występuje w tej chwili nasz były zawodnik Marcin Pietrucha posiada 9-punktową przewagę nad wiceliderem – Koroną Rzeszów. Oprócz tego w walce o awans będą się liczyć spadkowicze z ubiegłego sezonu: KS Przybyszówka, Piast Nowa Wieś i Głogovia Głogów Małopolski. Nie dla wszystkich jednak pozostanie jednak miejsce w piątej lidze. Nieco poprawiła się do niedawna dramatyczna sytuacja innego spadkowicza – Strugu Tyczyn, który po miejscu w strefie spadkowej ostatecznie odbił się na bardziej bezpieczne miejsce w tabeli. W grupie łańcuckiej sytuacja jest mniej oczywista – na topie są drużyny Błażowianki Błażowa, Wisłoka Czarna i Markovii Markowa. Niżej w tabeli, aczkolwiek z dalszymi szansami na walkę o awans pozostają: spadkowicz z V ligi – Włókniarz Rakszawa, Błękit Żołynia, Start Borek Stary, Szarotka Rogóżno, Grom Handzlówka czy LKS Wola Dalsza.
Co dalej?
Przed seniorami jeszcze ostatnie treningi, później zasłużony odpoczynek. Następnie rozpoczniemy przygotowania do rundy rewanżowej. Oby równie dobrej jak dwie ostatnie!
W związku z tym, że runda jesienna dobiegła końca, pragniemy podziękować wszystkim sponsorom naszego klubu oraz tym, którzy społecznie poświęcali swój czas i pomagali Sokołowi w ostatnim czasie. Podziękowania należą się także naszym wiernym kibicom i sympatykom, którzy zawsze pojawiali się nie tylko na meczach w naszym mieście, ale także w meczach wyjazdowych, w których kibice z Sokołowa zawsze tworzyli liczną grupę, a także tym, którzy na bieżąco śledzili poczynania naszych seniorów i juniorów w sieci. Dziękujemy!
[poll id=”4″]