Pogoń Sokoła zakończona podziałem punktów!

Pauzy za kartki wykluczyły z gry trenerów obu drużyn i choć pierwsza połowa nie była dobrym widowiskiem, to z końcówki meczu możemy być zadowoleni. Sokół ostatecznie zremisował u siebie ze Strumykiem Malawa 1:1 (0:1). Warto dodać, że punkty Sokołowianie wydarli w ostatnich minutach meczu. Bramki zdobywali dzisiaj: Damian Ćwikła (dla Strumyka) i Karol Nowak (z rzutu karnego). Był to dopiero pierwszy remis naszej drużyny w tym sezonie. Do końca rundy pozostały już tylko dwa mecze – domowy z Wisłokiem Strzyżów i wyjazdowy z Dynovią.

Pierwsza połowa okazała się całkowicie chaotyczna, a w grze obu ekip sporo było niedokładności. Nie obejrzeliśmy wielu sytuacji bramkowych, chociaż Sokół stworzył sobie kilka okazji do pokonania bramkarza gości. Strumyk okazał się jednak bardzo skuteczny, bo już w 12 minucie meczu kontratak Malawian dał drużynie naszego przeciwnika prowadzenie. Duża w tym zasługa wychowanka Strumyka (mającego za sobą występy w trzecioligowym Izolatorze) – Damiana Ćwikły, który wyprzedził naszych defensorów i ładnym strzałem w długi róg nie dał szans Kwietniowi. Był to wyróżniający się gracz meczu, choć trzeba przyznać, że równie dobrze spisywała się obrona Strumyka, która przez długi czas skutecznie broniła dostępu do własnej bramki. Z perspektywy gry obu drużyn pierwsze 45 minut było bardzo wyrównane.

Po zmianie stron przez pierwszy kwadrans niewiele uległo zmianie. W dalszym ciągu ciężko było o widowiskowe akcje ofensywne, ale po upływie kolejnych minut, w okolicy 70 minuty Sokół zaczął przeważać na boisku i konstruować groźne sytuacje. W międzyczasie solidnie prezentowała się obrona Sokoła, a interwencje naszych zawodników skutecznie przerywały kontry gości. Przez długi czas wydawało się, że uda się wyrównać stan meczu, a najbliżej był tego Karol Nowak, który strzałem z rzutu wolnego ostemplował słupek bramki Strumyka. Przełomowa okazała się sytuacja Sokołowian na kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry. W polu karnym faulowany został Piotr Darocha, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Szansę mocnym strzałem wykorzystał Karol Nowak, który zmusił bramkarza Malawian do kapitulacji i nasza drużyna wróciła do gry. Grający chwilę później już w osłabieniu piłkarze Strumyka (druga żółta kartka dla gracza gości) próbowali jeszcze kontrować, ale niewiele zabrakło, by zamiast odzyskania kompletu punktów, Strumyk wróciłby z Sokołowa bez zdobyczy. Na szczęście Strumyka, a na nieszczęście Sokoła Sławomirowi Świstowi nie udało się wepchać piłki do siatki przyjezdnych i po raz pierwszy w tym sezonie musimy zadowolić się podziałem punktów.

Z jednej strony (biorąc pod uwagę cały mecz), remis wydaje się być całkiem sprawiedliwy. Szkoda jednak, że nie udało się przechylić szali zwycięstwa na stronę Sokoła, bo gdyby tylko wcześniej udało się zagrać na podobnym poziomie, co w ostatnich dwudziestu minutach, Sokół mógłby liczyć na coś więcej niż remis. Na pewno obu ekipom zabrakło dzisiaj na boisku swoich dwóch rutyniarzy – Tomasza Brzychczego i Piotra Gacy. Możemy się spodziewać, że w rewanżu na wiosnę w Malawie może być dość ciekawie.

TG Sokół Sokołów MałopolskiStrumyk Malawa 1:1 (0:1)

Bramki: K.Nowak (85′-k) – D.Ćwikła (12′)

Skład (TG Sokół): G.Kwiecień, D.Pietroński, S.Świst, M.Rząsa (70′ K.Sidor), Ł.Nizioł (60′ M.Smężeń), Kacper Nowak (46′ P.Darocha), M.Wilk, P.Codello, T.Głowacki, M.Uram, Karol Nowak

Skład (Strumyk): D.Albrycht, K.Bartman, D.Bieda, D.Ćwikła, R.Gaweł (75′ B.Wiech), M.Gaweł, M.Kędzior, M.Kojder, M.Kozicki (90′ D.Gaweł), S.Mendoń, A.Tokarz


Pełna galeria meczowa jest dostępna na naszym profilu na Facebooku

Wyniki 13 kolejki Klasy Okręgowej seniorów:
TG Sokół Sokołów Małopolski – Strumyk Malawa 1:1 (0:1)
Wisłok Strzyżów – Grodziszczanka 3:1 (3:0)
Dynovia Dynów – KS Dąbrówki 2:1
Sawa Sonina – Resovia II 3:6
KS Stobierna – LKS Trzebownisko 2:1
Astra Medynia Głog. – Bratek Bratkowice 1:1
Głogovia Głogów Małopolski – Wisłok Czarna 4:3 (2:0)
Błażowianka – KS Przybyszówka 1:0

O autorze

rafal.koziarz@gmail.com