Dzisiejszy mecz Sokoła (przeciwko Koronie Rzeszów) zapowiada się na najciekawsze starcie 9. kolejki Klasy Okręgowej. Korona, jako lider, przyjedzie do Sokołowa w roli faworyta, ale.. jak pokazuje historia, sokołowianie świetnie radzą sobie w starciach z wyżej notowanymi rywalami. Co miejmy nadzieję, uda się podkreślić także dzisiaj. Nie zapominamy jednak o tym, że nasz dzisiejszy rywal (podobnie jak my), meczu w lidze jeszcze nie przegrał, a ekipa Zdzisława Napieracza, jest oparta na dużym gronie bardzo doświadczonych zawodników. Dla jednego z Sokołów starcie z Koroną będzie szczególne, bo jeszcze rok temu w barwach ekipy z Załęża występował Daniel Ziobro. Zapraszamy na 15:00 na trybuny sokołowskiego stadionu!
Po ośmiu ligowych meczach Korona samodzielnie lideruje w tabeli i jedyne punkty straciła jeszcze podczas inauguracji z Grodziszczanką (2:2). Od tamtej pory załęska drużyna zanotowała siedem kolejnych zwycięstw, zostawiając daleko w tyle wcześniejszych faworytów do awansu – Jedność i Strumyk.
Żeby zrozumieć fenomen Korony, powinniśmy skupić się jednak na samej drużynie. Na pierwszym planie mamy postać Zdzisława Napieracza – bardzo doświadczonego już trenera, który zespół z Załęża prowadzi już od dobrych kilku lat. Warto dodać, że w latach 1993-1996 był on trenerem.. Sokołowianki, z którą świętował efektowny awans do IV ligi. Korona to też zbiór piłkarskich rutyniarzy: Krzysztof Weres, Tomasz Zieliński i Przemysław Ferenc (z przeszłością w III lidze, a nawet wyżej). Do tego tacy gracze jak Maciej Staroń, Paweł Omiotek, Bartosz Kozicki, Łukasz Szczepański czy Dawid Bazylak (mający za sobą grę w IV lidze). Wystarczy spojrzeć na klasyfikację najlepszych strzelców “Koroniarzy”, której lideruje Krzysztof Weres (6 goli), tuż przed Tomaszem Zielińskim (5 trafień). Dużym atutem Korony jest też na pewno obrona (najmniej straconych bramek w lidze – 5). Z kolei po stronie Sokoła najskuteczniejszy jest w tej chwili Michał Uram, który należy do czołówki najlepszych strzelców (7 goli).
To, że w samym Rzeszowie, w którym siedzibę ma Korona dominują dwie drużyny – Resovii i Stali, nie ulega żadnym wątpliwościom, ale trzecie miejsce na podium należy się Koronie, która jeszcze dziesięć lat temu spędziła sezon w IV lidze. Teraz, jak widać po tabeli, Załęże będzie się starać o powtórkę tego wyczynu. Sam klub powstał w 1946 roku jako LZS Załęże, by następnie przyjąć nazwę Korona. Od 2006 roku Załęże zostało wcielone do Rzeszowa, a sam klub zmienił nazwę na Korona Rzeszów. W ostatnich potyczkach Sokoła i Korony na wiosnę lepsi na własnym boisku byli gracze z Załęża (wygrali 3:2). Z kolei jesienią po emocjonującym meczu padł remis 3:3. Wcześniej, obie ekipy rywalizowały ze sobą zarówno w Klasie A, jak i na poziomie Klasy Okręgowej.
TG Sokół Sokołów Małopolski – Korona Rzeszów
(dzisiaj, 15:00, w Sokołowie)
