Minimalną porażką 2:3 (1:1) zakończył się wczorajszy sparing Sokoła z Włókniarzem Rakszawa. Zaczęło się nieźle, bo od prowadzenia TGS po bramce Łukasza Nizioła. Gol do “szatni” podbudował morale rywala, który następnie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Strzelanie zakończył Michał Uram, który po rzucie karnym zmniejszył rozmiary przegranej, ale ostatecznie nie udało się strzelić wyrównującej bramki.
Spotkanie miało wyrównany przebieg. Tym razem, na murawie pojawili się nieobecni – Tomasz Brzychczy, Patryk Świst, Łukasz Nizioł i Dominik Pietroński, ale nie uratowało nas to od, jak się okazało, porażki z Włókniarzem. Pierwszy do bramki trafił Łukasz Nizioł, który z linii szesnastego metra celnie przymierzył i pokonał bramkarza rywala. Sokół miał jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Nizioł, a w kilku innych akcjach zabrakło kropki nad “i”. Rakszawianie nie zostawali dłużni, a odpłacili się tuż po 45 minucie, w ostatniej akcji tuż przed gwizdkiem, strzałem z okolicy bocznej linii “szesnastki”.
Po zmianie stron to Włókniarz ruszył do ataku i kilka minut po wznowieniu gry dużo miejsca znalazł w polu karnym Artur Kadłubkiewicz, a ten, nie nękany przez naszych defensorów dał swojej ekipie prowadzenie. Rywale trafili do naszej siatki jeszcze raz, ale niedługo potem odpowiedział na nie z rzutu karnego Michał Uram (podyktowanym za faul na Danielu Ziobrze).
W przyszły weekend Sokół zmierzy się w sparingu z Leśną Wólka Podleśna. Więcej szczegółów wkrótce.
TG Sokół Sokołów Małopolski – Włókniarz Rakszawa 2:3 (1:1)
Bramki: Ł.Nizioł (8′), M.Uram (81′-k) – Włókniarz (45’+1, 50′, 73′)
Skład (TG Sokół): G.Kwiecień – Zawodnik testowany, P.Świst (46′ T.Brzychczy), K.Sidor, D.Pietroński, Zawodnik testowany, B.Bałamut, D.Ziobro, M.Uram, B.Mika, Ł.Nizioł