Drugi mecz w ciągu kilku dni rozegrają seniorzy Sokoła, którzy zawitają do Czarnej, gdzie zmierzą się z Wisłokiem. Rywale są w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o walkę o utrzymanie, ale nie powinno nas to zmylić. Wisłok zajmuje co prawda lokuje się na przedostatnim miejscu w lidze, ale wiosną prezentuje się lepiej. W dalszym ciągu jest to również groźna drużyna, ze snajperem Mateuszem Walkowiczem na czele. Początek spotkania jeszcze dzisiaj o 17:00. Zbiórka i wyjazd zawodników o 15:20 ze stadionu Sokoła.
Po sobotniej wygranej z drugą drużyną Resovii Sokół poprawił swój dorobek punktowy i wskoczył na czwarte miejsce w tabeli (zrównując się punktowo z piątym Strumykiem Malawa). Daje to trochę spokoju w lidze, ale przed nami jeszcze aż dziewięć kolejek i 27 punktów do zdobycia. Tak więc wszystko może się jeszcze zdarzyć, szczególnie na dole tabeli.
Przeciwnik z Czarnej zmontował przed sezonem silną ekipę, a po kanonadzie i wygranej ze Strumykiem Malawa aż 6:0 wydawało się, że w ekipie Wisłoka możemy upatrywać jednego z kandydatów do walki o awans. Stało się inaczej, podopieczni Mateusza Walkowicza długo nie mogli odnaleźć formy, jesienią zdobyli tylko 10 punktów i plasowali się na niechlubnym ostatnim miejscu w lidze. Wiosna była nieco lepsza dla piłkarzy Wisłoka, co pozwoliło przesunąć się przed KS Przybyszówka, ale walka o utrzymanie będzie dla drużyny z Czarnej dużym wyzwaniem. Przy maksymalnej zdobyczy punktowej Wisłok może zdobyć już co najwyżej 43 punkty. Do utrzymania wymagane jest nieco mniej, a już w tej chwili do bezpiecznego piątego od końca LKS Trzebownisko rywale tracą aż 9 punktów.
Jeśli chodzi o zmiany w przerwie zimowej, to z funkcją trenera w Wisłoku pożegnał się Mateusz Walkowicz, który pozostaje w dalszym ciągu w zespole, ale jako zawodnik. Zastąpił go na ławce trenerskiej Artur Kiec, ostatnio prowadzący m.in. Iskrę Jawornik Polski. To nie jedyne zmiany w tym czasie w Wisłoku, do którego przybyło kilku zawodników: bramkarze Bartłomiej Szybiak (ostatnio Bratek Bratkowice) i pochodzący z Ukrainy Artur Majchrowycz, obrońca Kamil Rzemyk (Gorliczanka Gorliczyna), pomocnicy Maciej Paluch (Grom Handzlówka) i Mykoła Rusyn. Zrobiła się wiec w Czarnej mała ukraińska “kolonia”, która liczy w tej chwili trzech graczy. Oprócz Rusyna i Majchrowycza w barwach Wisłoka już wcześniej występował Marian Iwanowski. W międzyczasie z drużyny prowadzonej przez Artura Kieca odeszło pięciu graczy: Łukasz Gaweł trafił do Gromu Handzlówka, Michał Wygachiewicz do Sawy Sonina, Dawid Fus do Markovii Markowa, Paweł Grodzicki do KS Stobierna, a Marcin Kula do LKS Wola Dalsza. Dodatkowo z gry wyłączyła Adriana Busztę kontuzja.
Liczymy na dobrą grę Sokoła, bo przeciwnik, wbrew pozorom nie będzie należeć dzisiaj do łatwych, a jak pamiętamy, poprzedni mecz w Sokołowie był całkiem wyrównany. Tym razem atut własnego boiska będzie posiadać jednak Wisłok.
Wisłok Czarna – TG Sokół Sokołów Małopolski
(dzisiaj, 17:00, w Czarnej)
Zbiórka zawodników: 15:20
Program 22. kolejki Klasy Okręgowej (seniorzy):
wtorek 3 maja:
Wisłok Czarna – TG Sokół Sokołów Małopolski (17:00)
KS Przybyszówka – Grodziszczanka 2:1 (1:1)
Strumyk Malawa – LKS Trzebownisko (12:00)
Resovia II Rzeszów – Wisłok Strzyżów (13:30)
Bratek Bratkowice – KS Dąbrówki (16:00)
Głogovia Głogów Małopolski – KS Stobierna (16:00)
Sawa Sonina – Dynovia Dynów (17:00)
Błażowianka Błażowa – Astra Medynia Głogowska (17:00)
