1945-1959

Lata 40-te. Słowem wstępu

Końcówka lat czterdziestych był dla sokołowskich drużyn piłkarskich okresem trudnym. Wynikało to głównie z uwagi na zniszczenia wojenne, które nie ominęły Sokołowa jako miasta, zniszczonego przez naloty niemieckie w lipcu 1944 roku. Ucierpiało na tym także dawne boisko Sokoła, a mecze po tych wydarzeniach zaczęto organizować na błoniach pod Turzą. Początkowe spotkania Sokół, już jako Związkowiec rozgrywał w Klasie C, jednak już w sezonie 1952/53 nastąpił kryzys spowodowanym odejściem wielu piłkarzy na studia. Dodatkowo w 1953 roku sędzia Zdzisław Ślany wnioskował o zamknięcie boiska w Sokołowie co uznawano w mieście za krzywdzące i niesprawiedliwe.

W 1949 roku drużyna Związkowca, rozgrywająca wcześniej mecze mistrzowskie z zespołami związkowymi klasy C zadebiutowała w nowych rozgrywkach (ro reorganizacji rozgrywek w okręgu rzeszowskim). Sokołowski zespół trafił do klasy C (gr. północnej), w której przyszło zmierzyć się z takimi drużynami jak: Dzikovia Tarnobrzeg, Błysk Sędziszów, Len Głogów, LZS Zaczernie, LZS Miłocin, LZS Staroniwa, Gwardia Dębica i Gwardia Łańcut.

Klasa C 1947 (Grupa Północna)MBZBSPkt.
1.Błysk Sędziszów14431819
2.LZS Staroniwa14383019
3.Dzikovia Tarnobrzeg14432418
4.LZS Miłocin14343114
5.LZS Zaczernie14384313
6.Gwardia Dębica14303812
7.Związkowiec Sokołów1425379
8.Len Głogów1416506
9.Gwardia Łańcut45140

Lata 50-te

W sezonie 1950/51 Związkowiec zanotował bardzo dobrą passę, która zaowocowała 6 wygranymi i jednym zremisowanym spotkaniem w swojej klasie, czego efektem było mistrzostwo powiatu. Dało to możliwość gry sokołowskiej drużyny w barażach o klasę Wojewódzką (ówczesny trzeci poziom rozgrywek ligowych). Podjęto również próby w celu utworzenia drugiego zespołu sekcji piłkarskiej. Bardzo dobra gra zespołu zaowocowała  też w rozgrywkach o Puchar Polski (1. miejsce w trzech powiatach).

Baraże o Klasę Wojewódzką (1950)MBZBSPkt.
1.Ogniwo Nisko624911
2.Kolejarz Rozwadów61388
3.Związkowiec Sokołów69213
4.Gwardia Mielec69192

Warto dodać, że w sezonie 1950/51 wprowadzono reformę rozgrywek na poziomie regionalnym – połączono rzeszowski i przemyski okręg, stworzono mistrzostwa powiatowe, które zastąpiły wcześniejsze klasy: B i C.

Kolejny rok – 1952 przynosi kolejne zmiany w organizacji rozgrywek. Tym razem występy w poszczególnych Klasach były uzależnione od łącznej liczby wystawionych  do rozgrywek drużyn. Utworzono sześć klas z czego dwie ostatnie były ligami Juniorów i Trampkarzy.

Według regulaminu, aby zagrać w Klasie I – należało wystawić 4 drużyny, w II – 3, III – 2, IV – 1. W związku z tym na znaczeniu straciła walka o ligowe punkty, które i tak nie miały wpływu na występy w danej lidze. Drużyna Spójni Sokołów trafiła do Klasy II, mierząc się między innymi z Ogniwem Rzeszów (2:2).

Dużym problemem w owym czasie było zorganizowanie transportu dla zawodników na spotkania, a mecze wyjazdowe były często rozgrywane w miejscowościach odległych o ponad 100 kilometrów.


Pierwszy sukces przyszedł w sezonie 1956/57, kiedy to drużyna seniorów awansowała do wyższej klasy rozgrywkowej (klasa B). Do sezonu 1956/57 drużyna posiadała jedną drużynę – seniorską, a rok później utworzono pierwszą drużynę juniorską.

W 1952 mimo dobrego startu i bliskiego awansu Spójnia Sokołów zakończyła rozgrywki na czwartym miejscu w mistrzostwach okręgu. Po stosunkowo słabych występach w latach kolejnych, w sezonie 1956/57 Spójnia zdobyła mistrzostwo klasy C i awansowała do rozgrywek klasy B, jednak następny sezon zakończył się ponownym spadkiem do niższej ligi.

Sezon 1958 był niezwykle słaby dla sokołowskiego klubu. Regularnie przegrywał z drużynami LZS-ów ostatecznie wyprzedzając w tabeli jedynie zespół z Tyczyna. Po rundzie wiosennej wydawało się, że Sokołowianka zajmie bezpieczne miejsce w okolicy 10-tego miejsca. Runda jesienna okazała się jednak zupełnie nieudana. Przez władze Sokołowianki sytuacja była spowodowana brutalnością drużyn niektórych z LZS-ów, którzy niejednokrotnie prezentowali skrajnie twardy futbol, a na zawody nie docierali sędziowie oraz służby porządkowe. Mówi się nawet o “anarchii” podczas zawodów piłkarskich. W obawie przed kalectwem zawodników drużyna przyjeżdżała na mecze w zdekompletowanym składzie, przeważnie tylko po to żeby “być”.

Podanie zarządu sokołowskiej drużyny o przeniesienie do rozwadowskiej Klasy B zostało częściowo odrzucone – drużyna owszem, została przeniesiona do rozgrywek okręgu rozwadowskiego ale została jednocześnie zdegradowana do jej Klasy C. Sokołowskie władze sportowe uważały, że to nieprzychylne stanowsko ROZPN było spowodowane niechęcią i złośliwością osób zasiadających w jego zarządzie, w tym p. Gąsiora z Rudnej Wielkiej (miejscowości rywalizującej z Sokołowianką w rozgrywkach).

Potwierdzeniem chaosu organizacyjnego w Klasie B Rzeszów mogą być incydenty w Krasnem (1958) i Zaczerniu (1959), w wyniku których pobici zostali zawodnicy drużyny przeciwnej i sędzia meczowy.

Klasa B 1958 (gr. Rzeszów)MBZBSPkt.
1.LZS Przybyszówka28903143
2.Stal II Rzeszów28933841
3.LZS Rudna Wielka28964341
4.Izolator Boguchwała28756135
5.LZS Trzebownisko28877431
6.Sparta Sędziszów28725629
7.Czarni Rzeszów28716926
8.LZS Biała28857125
9.LZS Załęże28857124
10.LZS Kawęczyn28576524
11.Głogovia28516224
12.LZS Sonina28526416
13.LZS Krasne28639816
14.Sokołowianka284611116
15.LZS Tyczyn284010714


W nowym sezonie drużyna Sokołowianki awansowała ponownie do klasy B. Po wygraniu wszystkich spotkań przyszła kolej na baraż z Przeciwlotnikiem Nisko. O awansie Sokołowian zadecydował trzeci mecz rozegrany na neutralnym boisku w Rozwadowie (obecnie część Stalowej Woli).

Awans dał Sokołowiance możliwość zmierzenia się z takimi zespołami jak Unia Nowa Sarzyna, Włókniarz Skopanie, Orzeł Rudnik, Orkan Nisko czy z Kolbuszowianką. Zmiana podokręgu spowodowała jednak, że brak jest jakichkolwiek tabel ligowych z tego okresu.