Jeszcze dzisiaj o 15:00 w Soninie Sokół zmierzy się z miejscową Sawą. Zespołem potencjalnie mocnym, bo jeśli przypomnimy sobie poprzedni sezon, to podopieczni Macieja Grada zakończyli ubiegłoroczne rozgrywki w 5. lidze na trzecim miejscu. Dla jednego z naszych zawodników – Daniela Ziobro będzie to szczególny mecz, bo występował on w zespole z Soniny w sezonie 2012/2013.
Na początek kilka słów o chyba najważniejszej postaci w szeregach naszego dzisiejszego rywala – Macieju Gradzie. 27-letni wychowanek Sawy w przeszłości występował w III-ligowym Strumyku Malawa i Izolatorze Boguchwała, a nawet w II-ligowej Stali Rzeszów w sezonie 2009/2010. Po latach wrócił jednak do Soniny, w której występuje nieprzerwanie od czterech lat, notując w tym czasie m.in. historyczny awans do 4. ligi. I jest on na ten moment jedną z wyróżniających się postaci nie tylko w swoim zespole, ale w całej lidze. W drużynie przeciwnika nie zabraknie innych rutyniarzy, m.in. Waldemara Śledzia, w ostatnim czasie zawodnika wielu klubów z naszej ligi (Dąbrówek, Stobiernej, Crasnovii czy Astry).
Rozpoczynający się sezon piłkarze z Soniny otworzyli od zwycięstwa z Resovią (2:1), by w ostatniej kolejce ulec Dynovii (3:5 w Dynowie) i póki co zajmują 12. miejsce, ale można się spodziewać, że celem podłańcuckiego zespołu będzie o wiele wyższa lokata. Przed sezonem Sawa rozegrała kilka sparingów – z Grodziszczanką (5:1), KS Stobierna (1:6), Czarnymi Kraczkowa (3:1) i dwukrotnie z KS Dąbrówki (1:0 i 5:0). Ekipa Sawy sprawdzała też formę w Pucharze Wójta Gminy Łańcut, w którym w finale uległa A-klasowej Szarotce Rogóżno po rzutach karnych 0:0 k. 3:4.
Historia klubu spod Łańcuta ma swój początek w 1946 roku, kiedy to powstał miejscowy LZS, a sam klub był znany między innymi dzięki osiągnięciom sekcji siatkarskiej. Od tamtej pory największym sukcesem piłkarzy jest awans do 4. ligi w sezonie 2013/2014. Przygoda z wojewódzkim poziomem piłkarskim trwała co prawda tylko sezon, ale od tamtej pory Sawa trzyma się górnych rejonów tabeli rzeszowskiej Okręgówki. Sokołowskie drużyny przeciwko Sawie grały przynajmniej 12-krotnie, z czego 6 razy zwyciężył Sokół, raz padł remis, natomiast Sawa wygrywała 5-krotnie (w tym raz po walkowerze w sezonie 2015/2016, gdy na boisku padł wynik 5:3 dla TGS). Łączny bilans bramek to 42:17 na korzyść sokołowian, na co duży wpływ miał wynik z sezonu 2002/2003 w ramach Klasy A, gdy Sokół pokonał Sawę 12:1.
Sawa Sonina – TG Sokół Sokołów Małopolski
(dzisiaj, 15:00, w Soninie)
Zbiórka i wyjazd: 13:20
