Ten mecz to był prawdziwy koncert ze strony TGS. Mocny początek, niemal wzorcowa, efektowna, szybka, kombinacyjna gra i świetne zmiany spowodowały, że w starciu z Czarnymi Czudec wychodzimy zwycięsko w rozmiarach, których nie widzieliśmy od meczu z Dynovią z 2016 roku (11:0). Dzisiaj naszym łupem padło 9:0 (4:0), z czego trzy gole zapisał sobie na konto Konrad Panek (drugi kolejny hat-trick), Bartosz Mika (dwa gole) i po jednym: Patryk Sobuś, Grzegorz Płonka, Kamil Pilecki i Daniel Ziobro (z rzutu wolnego). Mamy powody do zadowolenia!
Sobuś uwalnia “bestię”
Mecz rozpoczął się bardzo źle dla przyjezdnych, bo stracili bramkę po strzale Patryka Sobusia już w 3. minucie. Kto by pomyślał, że nasz napastnik otworzy aż tak ostre strzelanie w kierunku bramki Artura Zimnego.
W 8. minucie mamy już na tablicy wyników 2:0 po golu Konrada Panka, którego strzał w sytuacji sam na sam minął interweniującego bramkarza Czarnych. Kilka chwil później, w 11. minucie na 3:0 strzałem lewą nogą podwyższa Mika. Dawno nie mieliśmy tak mocnego otwarcia, ale mając na uwadze jesienny mecz ze Stalą II Rzeszów.. nie można było spocząć na laurach. Na szczęście TGS nie spuścił z tonu, wciąż atakował, ale tym razem kilka razy doskonale między słupkami zachował się Zimny. Na niewiele się to zdało, bo już w 27. minucie kolejny raz gola upolował Panek. Na domiar złego goście od 42. minuty grali w “10” po drugiej żółtej kartce jednego z graczy, który dosłownie kilkanaście minut wcześniej pojawił się na boisku, zmieniając na nim Krzysztofa Sierżęgę.
..a Panek podtrzymuje passę
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Sokoły znaleźli skuteczne patenty na rozmontowanie defensywy Czudca i regularnie przedzierali się w pole karne przeciwnika. W 60. minucie podwyższył strzałem mijającym wysuniętego bramkarza Mika, po czym przynajmniej kilka z kolejnych sytuacji mogła zakończyć się powiększeniem naszego dorobku. Worek z bramkami otworzył się na dobre w 82. minucie po uderzeniu z serii “nie do obrony” Daniela Ziobro z rzutu wolnego. Kolejnym w kolejce po bramkę był Panek (zdążył przed interweniującym wślizgiem obrońcą, bramkarzem i wpakował z ostrego kąta piłkę do siatki). A działo się to już w 86. minucie meczu skompletował drugiego z rzędu hat-tricka. Chwilę później precyzyjnym mocnym strzałem popisał się Grzegorz Płonka. Wielkie strzelanie zakończył tuż przed końcowym gwizdkiem Kamil Pilecki.
Szczerze mówiąc, w pewnym momencie można było stracić rachubę, a sam mecz był jednostronnym widowiskiem. Piłkarzom z Czudca możemy życzyć powodzenia w dalszej walce o utrzymanie – o dzisiejszym meczu na pewno będą chcieli szybko zapomnieć. A my czekamy na nasze starcie z Sawą Sonina. W dobrych nastrojach, bo po trzecim zwycięstwie z rzędu. Po niezbyt udanym starcie rundy, kryzys już chyba za nami. Wróciliśmy na dobre tory. Wypada się teraz na nich utrzymać!
Zmiennicy pociągnęli “wózek”dalej
Po przerwie obejrzeliśmy na boisku niemal wszystkich rezerwowych. Uram, Motyka, Rodzeń, Nizioł. Cała czwórka była widoczna w ofensywie i przyłożyła swoją “cegiełkę” do końcowego rezultatu. To kolejny pozytyw, który możemy wyciągnąć z wczorajszego starcia. Kolejnym jest brak żółtych kartek, co – ze względu na.. temperament naszych graczy – nie zdarza się zbyt często.
TG SOKÓŁ SOKOŁÓW MAŁOPOLSKI – Czarni Czudec 9:0 (4:0)
Bramki: Konrad Panek (8′, 27′, 86′), Patryk Sobuś (3′), Bartosz Mika (11′, 60′), Daniel Ziobro (82′-w), Grzegorz Płonka (88′), Kamil Pilecki (90′)
Skład (Sokół): Łukasz Jaskuła – Dominik Pietroński (c) (? 46′ Marcin Uram), Hubert Serwatka , Kamil Sidor – Daniel Ziobro ⚽️, Bartosz Mika ⚽️⚽️ (? 65′ Sebastian Rodzeń), Kamil Wilk (? 70′ Krzysztof Motyka), Grzegorz Płonka ⚽️, Kamil Pilecki ⚽️ – Patryk Sobuś ⚽️ (? 78′ Łukasz Nizioł), Konrad Panek ⚽️⚽️⚽️
Trener: Kamil Jagusiak
Skład (Czarni): Artur Zimny – Mateusz Włodyka, Krzysztof Sierżęga (? 13′ Miłosz Górecki (? 47′ cz.k.)), Piotr Sierżęga, Krzysztof Paluch, Jarosław Kuter (? 60′ Piotr Hadała), Krzysztof Górecki, Paweł Pałys, Krystian Wilusz (? 60′ Szymon Margański), Marcin Wawrzonek, Wojciech Piechowiak (? 60′ Jakub Jacek)
Trener: Krzysztof Sierżęga