Brak w składzie naszego najlepszego strzelca nie pokrzyżował planów naszej drużynie, która pewnie zwyciężyła KS Dąbrówki 2:0 (2:0). W roli kata wystąpił Michał Bal, który godnie zastąpił Karola Nowaka i pięknymi strzałami z przewrotki oraz nożycami pokonał dzisiaj bramkarza gości. Dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło nam wyprzedzić w tabeli zespół Głogovii i zbliżyć się do kolejnych klubów. Nieoczekiwane wyniki 20 kolejki sprawiają, że tabela w dalszym ciągu się “spłaszcza”, co może być niezwykle emocjonujące dla śledzących wyniki naszej grupy Klasy Okręgowej.
Dzisiejszy mecz będzie wyjątkowy dla naszego bramkarza Grzegorza Kwietnia, który wczoraj obchodził swoje urodziny, a dzisiaj założył po raz pierwszy opaskę kapitana. Jak widać, nasz golkiper na wiosnę spisuje się na tyle dobrze, że nie puścił w trzech spotkaniach ani jednej bramki. Pierwsze dwa trafienia w barwach Sokoła trafiły również na konto Michała Bala, dla którego było to już siódme trafienie w bieżącym sezonie Klasy Okręgowej.
Sam mecz rozpoczął się od zaciętej gry w środku boiska. Z czasem jednak, rywale z Dąbrówek nieco osłabli, co wykorzystali nasi zawodnicy, którzy zaczęli tworzyć pierwsze strzeleckie okazje. Już w 15 minucie meczu wynik otworzył Michał Bal, dla którego był to pierwszy mecz od pierwszej minuty spotkania. Wykorzystał on zamieszanie w polu karnym i strzałem z przewrotki pokonał bramkarza z Dąbrówek. Lepszego początku nie mogliśmy sobie wymarzyć. W 25 minucie kolejna akcja naszego zespołu, piłka trafia ze skrzydła w pole karne, co po raz kolejny wykorzystuje Michał Bal, który nożycami wbija piłkę do siatki przeciwnika. Duża w tym zasługa Marcina Pietruchy, który to właśnie dograł piłkę w pole karne. Od tamtej pory przewaga Sokoła nie ulegała wątpliwości. Świetne okazje do podwyższenia rezultatu miał między innymi Łukasz Nizioł, który zdecydował się odegrać piłkę do kolegi z drużyny, jednak akcja nie została zamieniona na gola. W przekroju całego spotkania Sokół stworzył o wiele więcej sytuacji bramkowych. Druga połowa co prawda wprowadziła nieco przypadku w rozgrywaniu piłki, gra stała się bardziej wyrównana i nerwowa, jednak wynik nie uległ już zmianie i kolejne punkty trafiają na nasze konto.
Po 20 ligowych kolejkach posiadamy już 20 punktów. Co najważniejsze, jeszcze trzy mecze wcześniej mieliśmy zaledwie 11 “oczek”. Trzy pewne wygrane z rzędu dają powiew optymizmu przed kolejnymi meczami, które, jeśli przyjąć, że są to mecze w których Sokół jest w stanie zwyciężyć, być może przeniosą nas poza strefę spadkową. Wiosenny bilans jest idealny. Trzy mecze, osiem zdobytych bramek i zero straconych znacznie poprawia nasz ogólny bilans bramkowy. Oby tak dalej! Gratulujemy zespołowi znakomitego startu i oczywiście, liczymy na kolejne zwycięstwa!
TG Sokół – KS Dąbrówki 2:0 (2:0)
Bramki: M.Bal (15′, 25′)
Skład TG Sokół: G.Kwiecień, D.Pietroński, Ł.Świst, M.Gorący, M.Pietrucha, K.Kołodziej, H.Kuca, T.Brzychczy, P.Szalacha, Ł.Nizioł, M.Bal. Na zmiany wchodzili: D.Węglowski, B.Mika, A.Piękoś
Widzów: 150
W pozostałych dzisiejszych meczach ligowych dużą niespodziankę sprawiła Przybyszówka, która pokonała Strug 2:1. Zwycięstwo rzeszowian pozwoliło na minimalną przewagę w tabeli nad Sokołem. Dodatkowo możliwe staje się dogonienie w rozgrywkach tyczynian, którzy mają nad naszymi piłkarzami jeszcze pięć punktów przewagi. Dużą wpadkę na własnym boisku (a właściwie w Zaczerniu) zaliczył LKS Trzebownisko, który przegrał z Dynovią aż 1:6. Przewaga Trzebowniska w tabeli nad naszą drużyną stopniała do czterech punktów. Największą niespodzianką był mecz Astry z Włókniarzem. Rakszawianie wywieźli cenny remis z trudnego terenu (2:2), jednak w dalszym ciągu zamykają z 14 punktami ligową stawkę. W spotkaniu pretendentów o awans Grodziszczanka pokonała Jawor 4:2, jednak nie zamyka to drogi do awansu piłkarzom z Krzemienicy.
Niedziela (06.04)
TG Sokół – KS Dąbrówki 2:0
KS Przybyszówka – Strug Tyczyn 2:1
LKS Trzebownisko – Dynovia 1:6
Astra Medynia Głog. – Włókniarz Rakszawa 2:2
Grodziszczanka – Jawor Krzemienica 4:2
Sobota (05.04)
Iskra Jawornik – Piast Nowa Wieś 2:0
Sawa Sonina – KS Stobierna 3:2
Głogovia Głogów – Stal II Rzeszów 1:1
Juniorzy Młodsi
We wczorajszym spotkaniu juniorów młodszych górą byli niestety młodzieżowcy z Przybyszówki, którzy pokonali TG Sokół 8:2. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Bartosz Mika i Sebastian Rodzeń (z rzutu karnego). Bardziej rośli rywale wykorzystali błędy w obronie i pewnie wygrali z naszymi młodymi zawodnikami, jednak miejmy nadzieję, że będzie to impuls do cięższej pracy na treningach, która zaprocentuje kolejnymi ligowymi punktami.
JM: KS Przybyszówka – TG Sokół 8:2
Bramki dla TG Sokół: B.Mika, S.Rodzeń (k.)
Nie dziwne że Makarena nie puścił bramki, skoro mamy solidną linie defensywy, którą tworzy bezbłędny dotychczas Świst i Gorący.
Pietrucha też się spisuje, troche taki nasz “sokołowski Barry Douglas”.
Ogólnie fajna pierwsza część meczu, po zmianie stron zeszło powietrze z niektórych graczy.
Czy coś wiadomo nt Żółtego? Czemu nie gra?
Po sezonie, gdy się już utrzymamy, a trójka wychowanków Resovii Rzeszów wróci do Resovii II (przyp. są na półrocznym wypożyczeniu) to będzie brakowało 3 zawodników do podstawowego składu, sytuacja MOŻE BYĆ o tyle niepokojąca, że na stan obecny na naszej ławce rezerwowych jest tylko 4-5 zawodników do gry.
Bal dzisiaj zaskoczył, i pokazał, że coś potrafi.
Pietroński również na solidnym poziomie, z młodych oprócz niego dobrze zagrał też Kołodziej, który w każdym meczu pokazuje wolę walki i ambicję.
Kolejny krok do utrzymania! Brawo!
Po tych trzech meczach widać że w takim składzie gdybyśmy grali od jesieni to bylibyśmy na pewno gdzieś w czołówce tabeli.
Ale pseudo transfery i inne rzeczy sprawiły że teraz się będziemy stresować do końca sezonu.A propo resoviaków,jeśli dalej nie będą się łapać w Resovii to trzeba z nimi rozmawiać.Bo udało się stworzyć optymalną jak na tą chwilę drużynę.
Mamy tylko 5 pkt straty do 8 miejsca – Strug Tyczyn.
Najbliższe 2 mecze to 6 punktów,inaczej być nie może a potem Dynovia i pewnie polegniemy,ale nie z byle kim.Trzeba punktować przynajmniej u siebie i będzie dobrze.
Najbliższe 2 mecze to 6 punktów,inaczej być nie może a potem Dynovia i pewnie polegniemy,ale nie z byle kim.Trzeba punktować przynajmniej u siebie i będzie dobrze.
na wyjeździe remisować u siebie wygrywać ^^
na wyjeździe remisować u siebie wygrywać ^^
Dlaczego mamy przegrac z dynowem ? Ale o tym pozniej. Liczy sie kolejny mecz.
No Dynów raczej nie śmie przegrywać u siebie.
Najwzsza pora
Na jesień zremisowaliśmy z nimi 1-1,grając dużo gorszym składem,fakt że u siebie,może jakaś niespodzianka?
Panowie, na razie najważniejszy jest mecz z Piastem. Co będzie z Dynovią, pożyjemy, zobaczymy. Chłopaki z drużyny na pewno powalczą. 🙂
No nie dopuszczam innej myśli jak z 3-0 minimum do przodu z Piastem.Z Jaworem to samo.Z kim zdobywać punkty jak nie z takimi zespołami.
Wiem, że nie da się zapomnieć o słabej rundzie jesiennej . Ale chciałbym przestawić tabele tylko i wyłącznie rundy wiosennej.
1. TG Sokół 9 pkt
2. Dynovia 7 pkt
3. Stal II Rze 7 pkt
4. Resovia II 6 pkt
5. Grodziszczanka 6 pkt
6. Jawor 6 pkt
7. Włókniarz 4 pkt
8. Przybyszówka 4 pkt
9. Astra Medynia 4 pkt
10. Dąbrówki 3 pkt
11. Strug Tyczyn 3 pkt
12. Iskra Jawornik 3 pkt
13. Sawa Sonina 3 pkt
14 Piast Nowa Wieś 1 pkt
15. Trzebownisko 1 pkt
16. Głogovia 1 pkt
17. Stobierna 0 pkt.
Wszystkie drużyny z wyjątkiem Stobiernej i Dąbrówek rozegrały po 3 spotkania. Stobierna i Dąbrówki zagrały dwukrotnie.
gdyby po jesieni bylo +10 pkt …
Ot tak za miedzą,ładny obiekt.
http://www.panoramio.com/photo_explorer#view=photo&position=71&with_photo_id=94296835&order=date_desc&user=3637876
Co jak co, ale nasza gmina nie jest w stanie sfinansować takiego obiektu jak ten w kamieniu.
A szkoda.
Tą fotkę można powiększyć i z bliska oglądnąć,z lewej strony mały obrazek i po najechaniu plusik.
A tego ktoś jeszcze pamięta?
https://www.youtube.com/watch?v=cre39LAYHdo
Pamięta,pamięta i innych też.
C’mon Tevin, jakby nie patrzec po Piotrze Piechniaku najwieksza gwiazda jak wystepowala w TG Sokol 🙂