Błędy w obronie zaważyły o dzisiejszej porażce w meczu z KS Stobierna 0:2 (0:1). Sam mecz nie porywał widowiskowością, pełno było ostrych wejść, trochę przypadku w konstruowaniu akcji. Na nasze nieszczęście był to kolejny słaby występ Sokoła. W środę wyjedziemy do Brzózy Stadnickiej o przełamanie złej passy. Z kolei już w niedzielę czekają na kibiców drugie w tym sezonie derby gminne na szczeblu Klasy Okręgowej.
Mecz, chociaż rozpoczął się od optycznej przewagi Sokola, który powoli konstruował akcje stał się niezbyt miłym dla oka widowiskiem. Sporo nieczystych zagrań z obu stron raczej nie mogła podobać się kibicom, którzy zawitali dzisiejszego popołudnia na stadion w Sokołowie. Pierwsza bramka dla KS-u padła w okolicy 10 minuty, a rozpoczęło się od nieuwagi przy wykonywaniu stałego fragmentu gry przez przyjezdnych, którzy wykorzystali zbyt dużą swobodę w naszym polu karnym i zamienili okazję na bramkę. W dalszej części pierwszej połowy emocji było niewiele, podobnie jak klarownych akcji bramkowych. Po zmianie stron powtórzyła się historia z pierwszych 45 minut – ponownie rozpoczęło się od względnie mądrej gry Sokoła, ale po podwyższeniu prowadzenia na 2:0 wzrosło znaczenie gry gości, którzy tworzyli zagrożenie z kontrataków. To co martwi to jednak to, że tak naprawdę nie mieliśmy okazji sprawdzić formy bramkarza Stobiernej – Fabińskiego, ponieważ strzały nie trafiały w światło bramki, a jeśli już udało się wycelować w bramkę rywala, to strzały były bezproblemowo wyłapywane przez doświadczonego golkipera przeciwnika.
Szczęście w nieszczęściu, że po tej kolejce Sokół nie stracił swojej 3 pozycji w tabeli, ale warto walczyć o punkty w kolejnych meczach, ponieważ kolejne drużyny zmniejszają stratę do naszego zespołu.
To było do przewidzenia.W plecy jak zawsze ze Stobierną.Cieniutka gra.I jak zawsze błędy w obronie.Czas zatrudnic etatowych obrońców z prawdziwego zdarzenia.taka prawda.
Dobry obrońca to gra w Stobiernej. Jak mogliście go wypuścić…
Potrzebny etatowy bramkarz!! Powtarzam swój apel już po raz kolejny. Klasowy bramkarz w takiej lidze to podstawa. W Sokole takiego nie ma. A propo dobrego obrońcy w Stobiernej to się w stu procentach zgadzam.
Słaba gra polegająca na wybijaniu piły w przód, którą obrońcy ze stobiernej bez problemu zbijali. Bez sensowna gra.
Ściągajcie więcej zawodników, niedługo cały skład będzie z przyjezdnych bez sensu z taką polityką klubu!!! Szkoda chodzić na mecze.
Przydałby się jakiś dobry bramkarz !!!
Kolego ja- z naszym tylko lokalnym składem to moglibyśmy najwyżej pograć w A-klasie.Więc nie bujaj w obłokach.Tyle lat tradycji,miasto i tak mało ambicji?Popatrz na Stal Łańcut.Też chcieli grać “swoimi”.I gdzie teraz są?Z resztą to temat do dłuższych dywagacji na temat naszego klubu.
Będą zdjęcia z tego meczu?
Niestety tym razem na meczu nie były robione żadne zdjęcia.
,,adminie”, wiem ze to czytasz, bo i tak tego nie opublikujesz. Cenzura na tym forum jak za komuny, piszcie sobie sami (zreszta tak jest) i schlebiajcie sobie nawzajem 🙂 prawda zabolala jak napisalem, ze to duza wies, i nie ma co porownywac do lancuta, prawie 20 tys. miasta? kompleksy 🙂 Niepozdrawiam, bawcie sie sami i sobie piszcie tu te komentarze 🙂
Nie muszę niczego publikować, bo robi to za mnie Disqus (jeśli wiesz co to jest) 🙂 Zarzut z komuną jest zabawny – nie skomentuję – za dużo absurdu. Widać, że z historią trochę u Ciebie nie halo. Sokołów jest miastem, w czym problem? Pieniactwa nie lubię, a tylko to właśnie pokazałeś. Jak z kimś takim w ogóle dyskutować? Ale, uwaga, czego się spodziewać od kogoś kto w miejsce e-maila wpisuje dyppaa/zalosnastrona i nie raczy się przedstawić z imienia i nazwiska. 🙂