Trzy kroki do półmetka – Grunwald vs TGS!

Dzisiaj o 14:00 zagramy w Mogielnicy z Grunwaldem. Przyjrzyjmy się więc nieco bliżej naszemu kolejnemu ligowemu rywalowi – beniaminkowi Klasy Okręgowej, z którym w lidze jeszcze nie mieliśmy okazji nigdy zagrać.

Grunwald Rzeszów, Grunwald.. Budziwój

Kilkanaście lat temu wchłonięty do Rzeszowa Budziwój był jeszcze samodzielną wsią. W tej chwili, położone na południowych peryferiach miasta (pomiędzy Tyczynem i Boguchwałą) osiedle, które wciąż nie zatraciło swojego dawnego charakteru należy do największych (powierzchnią) w całym Rzeszowie. I jest siedzibą klubu piłkarskiego.

Według legendy wioska została nazwana na cześć “budzących wojów”, dzielnie broniących okolicę mieszkańców przed tatarskimi podjazdami. Innym, nazwa Budziwój może kojarzyć się z pewnym “klubem nocnym”, który zakończył swoją działalność po dość głośnym nalocie rzeszowskiego CBŚP.

Ale wracając do piłki nożnej. Sam klub, Grunwald – nie Olimp – ten założono w Budziwoju w 1984, co może być nieco mylące, bo w latach sześćdziesiątych w samym Rzeszowie istniała drużyna o tej samej nazwie. Kto jednak by przewidział, że kilkadziesiąt lat później podrzeszowska wieś będzie częścią rozpychającego się łokciami większego Rzeszowa, a powstały w PRL-u klub przestanie w ogóle istnieć.

Jak do tej pory budziwojski Grunwald dryfował gdzieś pomiędzy Klasą B i A, aż – po kilku dobrych ostatnich sezonach wywalczył swój historyczny awans – tym razem na szczebel Okręgu, co jest w tej chwili największym sukcesem sportowym, pod sterami trenera Macieja Rusina.

Grunwald obecnie

Szczerze mówiąc, ciężko powiedzieć coś więcej o ekipie Grunwaldu. Mierzyliśmy się z będącym jeszcze w Klasie A Grunwaldem w zimowych sparingach i wiemy, że już wtedy była to solidna ekipa.

Jak wygląda obecnie? Przyjrzyjmy się ostatnim transferom. Z występów w Czudcu w poprzednim sezonie będziemy kojarzyć nazwisko Szymona Margańskiego. Oprócz tego sporo transferów młodych graczy – Grunwald był aktywny i “zaklepał” aż dziesięciu nowych piłkarzy – Kacprów: Bąka i Niezabitowskiego (obaj Zimowit Rzeszów), Bogdana Zuzela (Gryf Mielec), Jakuba Bogacza (Cresovia Krzeczowice), Sebastiana Szypułę (Wisłok Wiśniowa), Wiktora Wiatera i Adriana Sorbiana (przedłużenie wypożyczenia ze Strugu), Dawida Blachę (RKS Rzeszów) i Wojciecha Górskiego (LZS Zbydniów). Bez wielkich nazwisk, ale.. jak pokazał Grunwald, potrafił kilka razy zaskoczyć i sprawić niemałe niespodzianki. A największą było zwycięstwo z Włókniarzem Rakszawa (1:0). Oprócz tego, Grunwald wygrał w bardzo dramatycznym pojedynku w Trzebosi (3:4), na własnym boisku (z Resovią II – 2:1) i remisował w Stobiernej (1:1).

Podobnie jak Sokół, Grunwald z dala od domu

Trzeba jednak dodać, że choć Grunwald z dziesięcioma punktami zamyka ligową tabelę to nie ma okazji zagrać przy własnych trybunach. Zamiast tego Budziwój rozgrywa swoje mecze w nieodległej Mogielnicy, na tak zwanej “Wichroarenie”, która swoją nazwę wzięła.. tak jest, od warunków atmosferycznych (boisko jest położone na wysokim wzniesieniu), które nieco komplikują zagrania górną piłką.

Grunwald Budziwój vs TG SOKÓŁ SOKOŁÓW MAŁOPOLSKI

(sobota, 6.11.2021, 14:00, w Mogielnicy)

O autorze

rafal.koziarz@gmail.com