W Wielką Sobotę z Jaworem

W dniu jutrzejszym, w Wielką Sobotę o 13:00 zmierzymy się z zespołem Jawora Krzemienica. Jawor o utrzymanie martwić się nie musi – ma 35 punktów i spory zapas nad resztą tabeli. Mecz będzie jednak bardzo ciekawy także z innego powodu – Tomasza Brzychczego, który jeszcze w ubiegłej rundzie reprezentował biało-zielone barwy, a teraz prowadzi nasz zespół do kolejnych wiosennych wygranych. Jesienią górą był Jawor (wygrana 5:2 w Krzemienicy). Tym razem liczymy na kolejne punkty, gdyż rywalizacja w naszej części tabeli jest bardzo zacięta a do wykorzystania w pełni serii domowych spotkań brakuje nam właśnie jednego spotkania, tego jutrzejszego. Zapraszamy kibiców! Zbiórka zawodników o godzinie 12:00.

Jawor w dość dużym stopniu “przewietrzył” własną kadrę. Z zespołu odeszło kilku kluczowych graczy, w tym Mateusz Walkowicz (strzelec 20 bramek w poprzedniej rundzie), który próbuje swoich sił w III-ligowym Orle Przeworsk. Do Gromu Handzlówka odszedł były trener Piotr Szmuc a do Sokoła zawitał wspomniany wcześniej Tomasz Brzychczy.

Nowe nabytki Jawora to: Grzegorz Woźniak (doświadczony obrońca, ostatnio Strumyk Malawa), Patryk Wiącek (boczny obrońca, ostatnio Izolator Boguchwała), środkowy pomocnik Jarosław Kuter (Wisłoka Dębica). Oprócz nich Jawor zasilili: obrońca Krzysztof Reikowski, skrzydłowy Dariusz Prędki (Herman Hermanowa) i napastnik, młodzieżowiec Adrian Tokarz (juniorzy Stali Rzeszów). Na papierze zespół z Krzemienicy wygląda więc bardzo mocno, dlatego niezbędne będzie duże zaangażowanie. Będzie bardzo ciężko o przedłużenie serii meczów bez utraty gola, ale wierzymy, że jutrzejsze spotkanie będzie kolejnym z którego będziemy mogli być dumni!

W pozostałych meczach 22 kolejki ligowej ciekawe spotkania “sąsiadów” z tabeli – KS Dąbrówki podejmą u siebie Piast Nowa Wieś (obie ekipy przegrały w tej rundzie mecze z Sokołem identycznym stosunkiem bramek). Z kolei ciężkie zadanie czeka Włókniarza, który zmierzy się z KS Przybyszówka (w Rzeszowie), jednak możemy spodziewać się tutaj wyrównanego meczu jako, że Rakszawa ma za sobą całkiem udany start rundy. W ostatnim tego typu spotkaniu zmierzą się dwie ekipy po wyraźnym falstarcie na wiosnę – Głogovia u siebie zagra ze Stobierną.

Próbę “zdobycia” Jawornika podejmie dobrze dysponowana Dynovia. Możliwe, że będzie to pierwsza porażka jaworniczan na własnym terenie, jednak nie można z góry przekreślać tego, że Iskra w dalszym ciągu pozostanie na swoim boisku niezwyciężona. Faworytem będą jednak dynowianie. Ciężki mecz przed Strugiem, który pojedzie do Grodziska walczyć z pretendentem do ligowego awansu do IV ligi. Wielką niewiadomą wydają się być mecze LKS Trzebownisko ze Stalą II oraz Sawy Sonina z Resovią II. Stal II gra wyraźnie w kratkę, chociaż jest liderem tabeli. Trzebownisko natomiast wiosną gra dość słabo. Podobnie wygląda sprawa Sawy, która jesienią prezentowała bardzo wysoką formę, jednak w tej chwili zespołowi spod Łańcuta wyraźnie czegoś brakuje. Rezerwy Resovii są jak do tej pory niepokonane na wiosnę, dlatego Sawa może mieć przed sobą trudne zadanie.