Dzisiaj nam się upiekło! Jedziemy na mecz z Resovią w mocno okrojonej, ‘gołej’ jedenastce, jednak – mamy to! Pokonujemy młodych Resoviaków po świetnym widowisku w drugiej połowie, 1:2 (0:0), po golach Konrada Panka i Kamila Wilka. Dla rzeszowskiego SMS-u trafiał z kolei Mikołaj Podgórski. Dzięki trzem oczkom wskakujemy na drugie miejsce, z niewielką stratą do liderującego Włókniarza.
Krótka ławka, problemy Sokoła przed meczem w Rzeszowie
Z różnych powodów, ale w meczu z SMS-em Resovii trener Jagusiak nie miał do dyspozycji kilku kluczowych zawodników. W dalszym ciągu z urazami zmagają się Kamil Sidor i Bartosz Grzesik. Do tego nie mogliśmy skorzystać na boisku z Rafała Lelka, Huberta Serwatki i Patryka Sobusia. Nie napawało to zbytnim optymizmem. Na domiar złego – Jak się okazało, od 10. minuty mimo urazu cały mecz rozegrał Łukasz Nizioł, który nie pozwolił na osłabienie naszej drużyny i grę w “10”.
SMS zaskakuje w I połowie
Trzeba uczciwie przyznać, że SMS zaskoczył Sokół. Podopieczni trenera Tomasza Kunickiego zagrali bez tremy i mimo młodego wieku (co było sporym zaskoczeniem) – twardo. Pierwsza połówka, typowo na remis – obie ekipy prezentowały podobny poziom, a pierwsze 45 minut nie było porywające. Rzeszowianie mieli dobrą sytuację w 25. minucie, gdy po uderzeniu Podgórskiego piłkę wybronił Piotr Gnatek. Z kolei Sokołowianie mało co nie wyszli na prowadzenie w 40. minucie, gdy piłka zawiesiła się w okolicy linii bramkowej Resoviaków, ale ostatecznie nie wpadła do bramki. Do tego w sytuacji sam na sam z graczem gospodarzy górą był nasz golkiper.
Druga połowa = thriller – z happy endem
Po zmianie stron – pierwsze wrażenie było takie, że to Sokół rzucił się do szarży i kwestią czasu będzie zmiana wyniku. I tak też się stało. Jednak na nasze nieszczęście to “Pasiaki” zdobyły pierwszą bramkę. W 52. minucie Resovia skontrowała, a Mikołaj Podgórski strzałem po długim rogu pokonał Gnatka. Kolejne minuty to może nie dominacja, ale przewaga ze strony naszych rywali, którzy zagrywali dokładniej, grali szybko i pewnie. Kilkanaście minut słabszej gry TGS nie skutkowało żadnymi konsekwencjami, po czym dość niespodziewanie, w 73. minucie z bardzo ostrego kąta futbolówkę zmieścił w siatce Rzeszowian Konrad Panek, dzięki czemu wróciliśmy do gry o pełną pulę.
I od tego momentu zaczyna się wymiana ciosów z obu stron. Jedni i drudzy grali o pełną stawkę, po czym rzucili wszystkie siły do ofensywy. Czego efektem były świetne okazje, m.in. Kamila Wilka czy Łukasza Nizioła. Ten miał na nodze meczówkę w 85. minucie. Ale kolejnej sytuacji już nie zmarnowaliśmy. 89. minuta meczu, przy piłce w polu karnym odnalazł się Konrad Panek, który wyłożył piłkę do Kamila Wilka, ten trafia, i mamy prowadzenie Sokołów. Gospodarze podjęli jeszcze próbę wyrównania wyniku, ale rezultat pozostał bez zmian.
MVP – Konrad Panek
Na uwagę zasługuje gra Konrada Panka, który miał swój duży wkład w dzisiejszy wynik. Gol plus asysta – statystyki naszego snajpera są w tym sezonie naprawdę niezłe. Do tego na pochwałę zasłużył cały zespół, który zagrał ambitnie (i przede wszystkim – do końca). Brawo! Po stronie rywala można wyróżnić m.in. bardzo aktywnego w ofensywie – Wojciecha Rusinka i strzelca gola – Mikołaja Podgórskiego. Resovii zabrakło dzisiaj szczęścia, bo zdecydowanie bardziej sprawiedliwym wynikiem powinien być dzisiaj remis. Cieszymy się jednak z kolejnych już trzech punktów. Tak dobrego startu w lidze nie mieliśmy już od dawna.
SMS Resovia II – TG SOKÓŁ SOKOŁÓW MAŁOPOLSKI 1:2 (0:0)
Bramki: Mikołaj Podgórski (52′) – Konrad Panek (73′), Kamil Wilk (89′)
Asysty: Łukasz Nizioł (1:1), Konrad Panek (1:2)
Poziom meczu: ⚽️⚽️⚽️
Skład (Resovia): Igor Wanat – Sergiusz Kowalski, Mikołaj Podgórski ⚽️ (? 86′ Kacper Mikuła), Wojciech Rusinek (? 86′ Olaf Wójcik), Paweł Nadolnik, Fronk, Igor Podsiadły (? 46′ Radosław Juda), Filip Kapłan (c), Adam Matuszczak, Piotr Penkala, Radosław Różek (? 46′ Dawid Różański)
Trener: Tomasz Kunicki
Skład (Sokół): Piotr Gnatek – Dominik Pietroński (c), Sławomir Sałek, Marcin Uram – Mateusz Wilk, Daniel Ziobro, Sebastian Rodzeń, Kamil Jagusiak, Kamil Wilk ⚽️ – Łukasz Nizioł, Konrad Panek ⚽️
Trener: Kamil Jagusiak
Widzów: 100
Sędziowie: Dawid Urban (główny) oraz Adrian Cich i Rafał Kyć
