TG Sokół odniósł w dzisiejszym meczu bardzo przekonywujące zwycięstwo nad miejscową drużyną Victorii Budy Głogowskie 6:0 (2:0). Gdyby nie pech w niektórych sytuacjach, liczba goli dla Sokołów mogła się zatrzymać na dwucyfrowej liczbie!
Mecz odbywał się w bardzo gorące popołudnie, a na trybunach stadionu w Budach Głogowskich zasiadło wielu kibiców z naszego miasta. Nie mogli być zawiedzeni, bo już od samego początku TGS zyskał przewagę, a efektem tego była 10 minuta spotkania, kiedy prowadzenie dał Sokołowi Łukasz Nizioł. W 25 minucie mogła paść druga bramka, jednak strzał Karola Nowaka trafił w słupek bramki. Rehabilitacja za tamtą sytuację przyszła ledwie dziesięć minut później, kiedy Karol Nowak wpakował piłkę do siatki gospodarzy. 40 minuta meczu to niewykorzystana sytuacja naszego młodego zawodnika – Krystiana Kołodzieja, który bardzo dobrze spisywał się na skrzydle. Jego strzał zablokował w tamtej sytuacji bramkarz. Do przerwy przewaga sokołowskiej drużyny była wyraźna, a do przerwy TGS prowadził 2:0.
Świetnie dla Sokoła rozpoczęła się druga połowa. Po rzucie wolnym w 48 minucie, egzekwowanym przez Karola Nowaka piłka znalazła się po raz trzeci w siatce bramkarza Victorii, a ledwo trzy minuty później gola, po asyście Łukasza Nizioła zdobył Kacper Nowak. W 54 minucie jeszcze jedną okazję miał Krystian Kołodziej, który i tym razem był bardzo bliski szczęścia, lecz zabrakło niewiele do podwyższenia rezultatu. W 57 minucie spotkania po indywidualnym rajdzie w prawej części boiska hat-tricka skompletował Karol Nowak, którego strzał oszukał bramkarza z Bud i podwyższył na 5:0. W 65 minucie Łukasz Nizioł oddał niebezpieczny strzał głową po dośrodkowaniu, a w 76 minucie strzał naszego zawodnika trafił w poprzeczkę. Jeszcze lepsza sytuacja Łukasza Nizioła to 85 minuta i strzał po dobitce w bramkarza, jednak już cztery minuty później udało się Niziołowi zdobyć bramkę, po podaniu od Kacpra Nowaka. Sokół mógł podwyższyć wynik jeszcze dwukrotnie, w 90 minucie, kiedy Kacper Nowak strzelił w bramkarza oraz w doliczonym czasie gry, kiedy strzał po rajdzie Krystiana Kołodzieja został sparowany przez golkipera gospodarzy.
Podsumowując, nasi piłkarze włożyli dużo walki w tym meczu i ich przewagi nikt nie może podważyć. Na uwagę zasługuje fakt, że mecz był czysty, mimo licznych wślizgów, jednak żaden z zawodników nie otrzymał żadnej kartki. Piłkarze Victorii blisko 2-3-krotnie wyprowadzili kontry, które mogły sprawić problem zawodnikom Sokoła, jednak ostatecznie żadna z akcji nie zakończyła się zagrożeniem dla bramki strzeżonej przez Krystiana Deca.
Wysokie zwycięstwo Sokoła to dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami, a już za tydzień rozegrany zostanie mecz z Zimowitem Rzeszów, na stadionie w Sokołowie, na który bardzo gorąco wszystkich kibiców zapraszam!
Victoria Budy Głogowskie – TG Sokół 0:6 (0:2)
Bramki: Łukasz Nizioł (10′, 89′), Karol Nowak (35′, 48′, 57′), Kacper Nowak (51′)
Skład TG Sokół: K.Dec, R.Siłakowski, Ł.Dec, Ł.Kościółek, D.Węglowski, P.Bies, K.Kołodziej, Kacper Nowak, Ł.Nizioł, P.Dec, Karol Nowak. Na zmiany wchodzili: D.Szuberla, M.Darocha, H.Kuca, M.Kania.
15 kolejka (pozostałe spotkania):
KP Zabajka – Bratek Bratkowice 1:5
Czarni Czudec – Granit Wysoka Strzyż. 0:1
Sokół Grodzisko – Korona Rzeszów 0:3
Herman Hermanowa – Zimowit Rzeszów (trwa)
Aramix Niebylec – Plon Klęczany 3:2
Piast Nowa Wieś – Iskra Zgłobień 2:1
Podsumowując 15, zaległą kolejkę ligową punktów nie stracił żaden z pretendentów do awansu. Oprócz wysokiego zwycięstwa TG Sokoła, wyjazdowe trzy punkty w dobrym stylu zanotował Bratek, wygrywając z KP Zabajka aż 5:1. Minimalne zwycięstwo zanotował Piast nad Iskrą (2:1) oraz Niebylec z Plonem (3:2). Formalnością zakończył się mecz Sokoła Grodzisko z Koroną (0:3), a wyjazdowe zwycięstwo zanotował również Granit (z Czarnymi 1:0). Herman, w ostatnim meczu zaległej kolejki rozprawił się z Zimowitem pewnie wygrywając z gośćmi z Zalesia w Tyczynie – 5:1. Zimowit będzie kolejnym rywalem naszej drużyny, już w najbliższą niedzielę!
Głosowanie ws. hasła na szaliku potrwa do soboty.
