Do niedzielnej potyczki Sokoła z KP Zabajka zostało już niewiele czasu. Wydawać by się mogło, że skoro sprawy utrzymania i awansu się wyjaśniły, to resztę spotkań można potraktować z dystansem. Jest jednak kilka powodów, dla których warto wygrać najbliższe spotkanie. Miejmy nadzieję, że ta sztuka się naszym zawodnikom uda. Mecz z Zabajką rozpocznie się o 17:00. Z uwagi na to, że w ostatniej kolejce zagramy na wyjeździe, zapraszamy wszystkich na trybuny stadionu w Sokołowie, by po raz ostatni w tym sezonie zobaczyć naszą drużynę na własnym boisku!
Dlaczego warto wygrać mecz z Zabajką? Jesienią ulegliśmy Zabajce 1:3 po słabej grze. Pora się zreflektować i wziąć rewanż na KP Zabajka. Ostatnio mieliśmy wyjątkowego pecha do drużyn z dolnych rejonów tabeli – po wpadkach z LKS Trzebownisko i Stalą II Rzeszów przyszła pora na poprawienie sobie nastrojów. Pora na to jest idealna, bo jeśli zwyciężymy na koniec przed własną publicznością, istnieje szansa na powrót na ligowe podium.
KP walczy o utrzymanie, dlatego na pewno zespół z Zabajki przyjedzie zmotywowany do walki, ale jeśli uda się zagrać tak mądrze, jak ostatnio w Bratkowicach, to możemy liczyć na korzystny rezultat. Tym bardziej, że nasz rywal na wiosnę zdobył zaledwie 6 punktów i niewiele poprawiło tą sytuację wzmocnienie Nigeryjczykiem Mba Chukwuemeką z II ligową przeszłością. Ale należy zwrócić uwagę, że KP Zabajka to nie tylko egzotyczne wzmocnienie plus Krzysztof Pastuła, który jesienią imponował skutecznością. To także kilku innych zawodników z piłkarskim CV wykraczającym poza Klasę A, w której rok temu występowali zawodnicy spod Głogowa, jak chociażby Hubert Wiącek (ex-Jawor Krzemienica) czy Eryk Florek (były zawodnik Stali Mielec, a także Rzemieślnika Pilzno i Cosmosu Nowotaniec) i Marcin Siciarz (Strumyk Malawa i Wilga Widełka).
Statystyki naszego niedzielnego rywala w rundzie wiosennej są bardzo niekorzystne: 1 zwycięstwo, 3 remisy i 9 porażek, bilans bramkowy 15:35 i co powinno nas interesować najmocniej – póki co KP wiosną zdobył na wyjeździe tylko jeden punkt – ze Stalą II Rzeszów. Wpadek Zabajka w tej rundzie miała sporo – porażki z Astrą (4:0), Jednością (4:0) i Resovią II (5:1). Trzecie miejsce na podium po jesieni po 28 kolejkach przeistoczyło się w trzecie miejsce.. od końca, co jest ogromną niespodzianką. Oby bez niespodzianek obyło się w meczu w Sokołowie. Przed nami już tylko dwa mecze i szansa by zakończyć sezon w dobrych nastrojach.
TG Sokół Sokołów Małopolski – KP Zabajka
(niedziela, 17:00, w Sokołowie)
Program 29 kolejki Klasy Okręgowej:
niedziela (7 czerwca)
TG Sokół – KP Zabajka (17:00)
KS Dąbrówki – Bratek Bratkowice (17:00)
Start Brzóza Stad. – Dynovia Dynów (17:00)
Orzeł Wólka Niedźw. – Resovia II (17:00)
Jawor Krzemienica – Astra Medynia Głog. (17:00)
Jedność Niechobrz – Grodziszczanka (17:00)
Wisłok Strzyżów – Stal II Rzeszów (17:00)
KS Stobierna – LKS Trzebownisko (17:00)
Z nadchodzących spotkań bardzo ciekawie zapowiadają się mecze w Dąbrówkach, Wólce Niedźwiedzkiej, Krzemienicy i Niechobrzu. W pierwszym spotkaniu, KS Dąbrówki zagra z Bratkiem o awans do ligowej czołówki. Obie drużyny dzieli dystans zaledwie jednego punktu. Faworytem (ze względu na specyfikę boiska będą Dąbrówki, ale Bratek sprawiał w tym sezonie tak wiele niespodzianek, że każdy wynik jest tutaj możliwy).
W meczu w Wólce Niedźwiedzkiej Orzeł gra o życie z Resovią II. Faworytem wydają się być lepiej wyszkoleni technicznie, młodzi zawodnicy Resovii, którzy ostatnio seryjnie kolekcjonują punkty.
W Niechobrzu w starciu na szczycie Jedność podejmie Grodziszczankę. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie na wysokim poziomie, o ile obie ekipy podejdą do meczu należycie zmotywowane.
Formalnością wydaje się mecz Wisłoka Strzyżów ze Stalą II, o ile ta nie zostanie wzmocniona młodzieżowcami z Centralnej Ligi Juniorów. W Stobiernej kibice obejrzą derby gminy Trzebownisko – rywalem KS będzie LKS. Na koniec mecz z Brzózie ze Startem. Wyzwanie gospodarzom rzuci broniąca się przed degradacją do Klasy A Dynovia. Dynovia gra o wszystko, Start gra jedynie o honor. Faworytem będzie Dynovia, chociaż w tej rundzie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań.
W 29 kolejce dojdzie do jeszcze jednego meczu derbowego. Tym razem – w gminie Czarna, a dokładniej w Krzemienicy Jawor podejmie rywala zza miedzy – Astrę Medynia Głogowska. Jawor walczy jeszcze o kilka ligowych punktów, które zapewnią utrzymanie ekipie Piotra Szmuca (zwycięstwo pozwoli przesunąć się tuż nad drużynę z Medyni). Astra, teoretycznie także walcząca o utrzymanie zagra o trochę wyższe cele – po ewentualnej wygranej na terenie przeciwnika punktowy licznik Medynian dobije do bariery 40 punktów.
Nie napisałeś o derbach gminy Czarna Jawor-Astra z dodatkowym smaczkiem ze Jawor nadal gra o utrzymanie.
Faktycznie, przeoczyłem – ‘dwa zdania’ o waszym meczu już dodane. 🙂