Porywające widowisko, choć nie obfitujące w dużą liczbę goli obejrzeliśmy ubiegłej niedzieli podczas meczu z Błażowianką 1:1 (1:0). To był dobry mecz Sokoła, który wydarł punkty uznawanej za faworyta drużynie z Pogórza Dynowskiego. Gola na wagę punktu zdobył dla TGS z rzutu karnego Bartosz Grzesik. Dla zespołu gości, także z jedenastu metrów – Dariusz Róg.
Dobre widowisko mimo upału
Mimo ciężkich warunków mecz był porywającym widowiskiem. Szczególnie w pierwszej połowie, przy dużej intensywności i miłej dla oka gry. Tak jak mogliśmy przypuszczać, dużą rolę w ekipie Błażowianki pełnili boczni pomocnicy i obrońcy. I to głównie tam napędzały się akcje podopiecznych trenera Bobera. Błażowa rozrzucała długie piłki za naszą linię obrony, ale na szczęście nasza defensywa wzorowo wywiązywała się ze swoich obowiązków. Natomiast Sokół starał się groźnie kontrować.
Pierwszą połowę kończymy z lekkim niedosytem, bo nie brakowało Sokołom stuprocentowych sytuacji. Kończymy ją jednak z prowadzeniem po pewnie wykonanej „11” przez doświadczonego Bartosza Grzesika, po wcześniejszym faulu na Rafale Korbeckim. I w ten sposób utrzymywaliśmy prowadzenie od 10 minuty..
Pechowy początek 2. połowy
Aż przyszła druga połowa, która rozpoczęła się dla Biało-Niebieskich najgorzej jak tylko mogła. Zagranie naszego zawodnika w polu karnym i tym razem, w 47. minucie to nasi rywale otrzymali szansę na wyrównanie. I wykorzystuje ją Dariusz Róg, który pokonał stojącego między słupkami Łukasza Surowca. Ten co prawda wyczuł intencje popularnego „Wazona”, ale stoper Błażowianki uderzył na tyle precyzyjnie, że mieliśmy na tablicy wyników 1:1.
Surowiec w dobrej formie
Druga część spotkania była dużo mniej intensywna i większość meczu toczyła się raczej blisko środkowej strefy boiska. Sędziowie odgwizdali w niedzielę sporą liczbę spalonych. Dobrze z rzutu wolnego po faulu na Kubie Ożogu przymierzył zza pola karnego Tomasz Walat (ale dobrze bronił Dąbrowski). Blisko postawienia kropki nad „i” był też Kuba Ożóg. Pokonał co prawda bramkarza Błażowianki, ale jak się okazało – z pozycji spalonej. Bardzo dobrze Piotra Gnatka zastąpił w 2. kolejce Łukasz Surowiec, który – podobnie jak podczas pucharowego meczu w Soninie bronił bez zarzutu.
Lekki niedosyt z obu stron
Po tym meczu obie strony schodziły z murawy z lekkim poczuciem niedosytu. Dzielimy się punktami i zajmujemy ex-aequo 5. miejsce w lidze. Mamy prawo być jednak zadowoleni z postawy naszego zespołu! Kolejny mecz zagramy już w sobotę o 11:00 na stadionie KS-u Przybyszówka w Rzeszowie.
TG Sokół Sokołów Małopolski – Błażowianka Błażowa 1:1 (1:0)
Bramki: Grzesik (10′-k) – Róg (47′-k)
TG Sokół: Surowiec – Sidor, Pietroński (c) (58′ Mazurek), Warzocha, Gielar, Szary (87′ Lelek), Grzesik ⚽, Ożóg, Korbecki (85′ Jakim), Bigdoń (46′ Nizioł), Walat
Trener: Artur Marciniak
Błażowianka: Dąbrowski – Serwatka, Róg ⚽, P.Kruła, Grzebyk (82′ W.Kruczek), Makarski, Babiarz (46′ Dobrzański), M.Kruła (85′ Skiba), Fluda, Woźniak, M.Kruczek (82′ Rzepecki)
Trener: Konrad Bober
Sędziowie: Tomasz Sobuś (oraz asystenci Piotr Mazur i Sebastian Krzak)
Widzów: 230
Komplet wyników 2. kolejki:
TG Sokół – Błażowianka 1:1
LKS Trzebownisko – Grodziszczanka 2:1
Sawa Sonina – KS Dąbrówki 2:4
Włókniarz Rakszawa – Strug Tyczyn 3:4
Strumyk Malawa – Leśna Wólka Podleśna 1:2
Iskra Zgłobień – LKS Jasionka 2:0
Jedność Niechobrz – KS Zaczernie 3:2
Błękit Żołynia – KS Przybyszówka 1:0
Po wszystkie bieżące informacje z boisk rzeszowskiej Klasy Okręgowej (i nie tylko) zapraszamy na profil Podkarpacka Piłka Nożna.